W niedawno opublikowanej metaanalizie powiązano zanieczyszczenia powietrza ze zwiększonym ryzykiem udaru mózgu. Naukowcy ustalili, że wystarczy pięciodniowa ekspozycja na zanieczyszczenia, by ryzyko wystąpienia udaru znacznie się zwiększyło.
Naukowcy przyjrzeli się powiązaniom między wieloma powszechnymi substancjami zanieczyszczającymi powietrze a ryzykiem wystąpienia udaru mózgu. Rezultaty ich prac sugerują, że już krótkotrwała ekspozycja na zanieczyszczone powietrze znacznie zwiększa ryzyko udaru.
Wyniki i opis badań ukazał się na łamach „Neurology” (DOI: 10.1212/WNL.0000000000207856), czasopisma Amerykańskiej Akademii Neurologii.
Zanieczyszczenie powietrza
– Wcześniejsze badania wykazały związek między długotrwałym narażeniem na zanieczyszczenie powietrza a zwiększonym ryzykiem udaru mózgu – wyjaśnił współautor badania Ahmad Toubasi z University of Jordan w Ammanie. – Jednak korelacja między krótkotrwałym narażeniem na zanieczyszczenia powietrza a udarem była mniej wyraźna. W naszym badaniu zamiast skupiać się na tygodniach lub miesiącach ekspozycji, przyjrzeliśmy się zaledwie pięciu dniom i znaleźliśmy związek między krótkotrwałym narażeniem na zanieczyszczenia powietrza a zwiększonym ryzykiem udaru mózgu – dodał.
Autorzy w swoich pracach dokonali przeglądu 110 badań, które obejmowały ponad 18 milionów przypadków udaru mózgu. Przyjrzeli się zanieczyszczeniom, takim jak dwutlenek azotu, ozon, tlenek węgla i dwutlenek siarki.
Wzięli pod uwagę także różne rozmiary cząstek pyłu zawieszonego w powietrzu – PM2,5, PM10 a także PM1, czyli pyłu, którego składowe mają średnicę mniejszą niż jeden mikron. PM2,5 lub mniejszy obejmuje wdychane przez nas zanieczyszczenia pochodzące ze spalin pojazdów silnikowych, spalania paliw w elektrowniach i innych gałęziach przemysłu, a także z pożarów lasów czy traw. PM10 obejmuje m.in. pyły z dróg i placów budowy.
Ustalenia i implikacje
Z analiz wynika, że ryzyko udaru mózgu było zwiększone u osób narażonych na wyższe stężenia różnego rodzaju zanieczyszczeń powietrza. Wyższe stężenia dwutlenku azotu powiązano z 28 proc. wzrostem ryzykiem wystąpienia udaru mózgu. Z kolei wyższe poziomy ozonu powiązano ze wzrostem o 5 proc. ryzyka udaru, tlenku węgla o 26proc., a dwutlenek siarki o 15 proc. Wyższe stężenie PM1 powiązano z 9 proc. wzrostem ryzyka udaru, PM2,5 z 15 proc. i PM10 z 14 proc. wzrostem ryzyka.
Wyższy poziom zanieczyszczenia powietrza był również powiązany z wyższym ryzykiem śmierci z powodu udaru. Wyższe stężenia dwutlenku azotu powiązano z 33 proc. wzrostem ryzyka śmierci z powodu udaru, dwutlenku siarki – o 60 proc., PM2,5 – o 9 proc., a PM10 – o 2 proc.
– Istnieje silny i znaczący związek między zanieczyszczeniem powietrza a występowaniem udaru mózgu, a także śmierci z powodu udaru mózgu w ciągu pięciu dni od narażenia – stwierdził Toubasi. – To podkreśla znaczenie światowych wysiłków na rzecz stworzenia rozwiązań ograniczających zanieczyszczenie powietrza. Może to zmniejszyć liczbę udarów i ich konsekwencje – dodał.
Autorzy zwrócili uwagę, że badanie ma pewne ograniczenia. Przede wszystkim badania, na których oparto metaanalizę, w przeważającej mierze zostały przeprowadzone w krajach bogatych, przy minimalnej liczbie danych pochodzących z krajów o niższych i średnich dochodach.
Źródło: American Academy of Neurology, fot. Public Domain Pictures/ CC0