Dodano: 01 lipca 2020r.

Zachody Słońca na innych planetach. Nowa symulacja NASA

Jak wygląda zachód Słońca po 17-godzinnym dniu na Uranie? Jaki zachód zobaczą astronauci gdy dotrą na Marsa? NASA dzięki wykorzystaniu najnowocześniejszych technologii zwizualizowała drogę Słońca za horyzont, widoczną z innych planet Układu Słonecznego.

Zachody Słońca na innych planetach. Nowa symulacja NASA

 

Za piękne kolory zachodów Słońca odpowiada gra światła, które wchodzi w interakcję z gazami i pyłami znajdującymi się w atmosferze. Dzięki temu możemy obserwować niemal wszystkie kolory tęczy na wieczornym niebie.

Zachody na innych planetach – nie tylko ciekawostka

Pracujący dla NASA Geronimo Villanueva stworzył symulacje przedstawiającą, jak zachód Słońca może wyglądać na Wenus, Marsie, Uranie, księżycu Saturna – Tytanie i na podobnej do Ziemi, skalistej planecie TRAPPIST-1e, która krąży wokół chłodnego czerwonego karła TRAPPIST-1. Efekty jego pracy opublikowano na YouTube. Możemy na nich zobaczyć wizualizacje zachodów Słońca z perspektywy kamery z super szerokim obiektywem skierowanej na niebo.

Dla przykładu nagranie pokazuje, jak na Wenus jaskrawożółty kolor zachodu zmienia się na pomarańczowy, brązowy, a w końcu zupełnie czarny, gdy Słońce znika za horyzontem. Aby obserwować taki zachód z powierzchni planety trzeba byłoby jednak poczekać ok. 116 razy dłużej, niż na Ziemi. Wszystko przez to, że Wenus obraca się wokół własnej osi znacznie wolniej, niż nasza planeta. Oczywiście obserwacja takiego zjawiska nie byłaby możliwa dla człowieka z powodu atmosfery pełnej dwutlenku węgla i średniej temperatury 471 stopni Celsjusza.

Jednak stworzone symulacje nie są tylko ciekawostką wartą oglądnięcia i pobudzającą wyobraźnię. Dla naukowców stanowią ważny punkt odniesienia w planowaniu kolejnych misji sond kosmicznych oraz załogowych podróży na inne ciała niebieskie.

Badania planet

Symulacja dostarcza też danych, które mogą być wykorzystane przy badaniach planet. Dzięki nim możemy lepiej ocenić m.in. poziom światła docierający na powierzchnię na przykład Urana. Przenikanie promieni słonecznych przez atmosferę może być kluczowe dla działania przyszłych sond kosmicznych, które wylądują na powierzchni planety i będą zaopatrzone w panele słoneczne. Dzięki badaniom rozpraszania fal świetlnych odbijanych przez atmosferę można też lepiej określić jej skład.

Na kolejnym nagraniu NASA również widać piękne kolory zachodów Słońca z różnych planet.

Opracowane modele są efektem prac Planetary Spectrum Generator (z j. ang. Generatora Widma Planetarnego), który stworzył Villanueva i jego zespół. Projekt ma na celu zbadanie składu atmosfer innych planet, poprzez interpretację danych z odbitego od nich światła, które dociera do ziemskich teleskopów.

Symulacje pokazują też zachód Słońca na Marsie. Dzięki pracy Villanueva widzimy to, co zobaczą kiedyś astronauci, którzy wylądują na naszym planetarnym sąsiedzie: od błotnistych brązów po jaskrawożółte kolory, gdy Słońce znika za horyzontem.

Jednak symulacje są wciąż niepełne. Wiemy o tym m.in. dzięki łazikowi Curiosity, który sfotografował zachód Słońca na Marsie, z niebem zabarwionym na niebieski odcień. Wszystko przez marsjański pył, który rozpraszał czerwone fale światła.

Zachód słońca na Marsie

Fotografia zachodu Słońca na Marsie wykonana w 2015 roku, fot. NASA/JPL-Caltech/MSSS

Przed naukowcami jeszcze długa droga do odkrycia rzeczywistych składów atmosfer oraz obrazów wschodów i zachodów Słońca nad różnymi planetami.