Lecturus, spin-off wywodzący się z Uniwersytetu Warszawskiego, skompletował i udostępnił na platformie internetowej Lecturus Junior kursy wspomagające uczniów w przygotowaniu do egzaminów maturalnych i ósmych klas. Zajęcia on-line prowadzą utytułowani nauczyciele związani z grupą Superbelfrzy RP. Wraz z uruchomieniem platformy spin-off zwraca się do samorządów z propozycją działań lokalnych polegających na wyrównywaniu szans młodzieży. Samorządy mogą sprawić, by wielu uczniów bez żadnych opłat uzyskało dostęp do lekcji przygotowujących do tegorocznych egzaminów.
To pierwszy przypadek w Polsce, w którym w ramach jednej platformy internetowej zebrano pakiet lekcji przygotowujących do egzaminów dojrzałości i ósmoklasisty. Zajęcia są prowadzone przez nauczycieli zrzeszonych w grupie Superbelfrzy RP. To entuzjaści nauczania, którzy, jak sami o sobie mówią, często nazywani są „eduzmieniaczami”, ponieważ starają się oddolnie zmieniać oblicze edukacji, nieprzystosowanej do pędzącej rzeczywistości.
Założona przy UW w 2020 r. spółka Lecturus, której celem jest m.in. rozwój narzędzi wspomagających zdalną edukację, od jesieni w ekspresowym tempie tworzy pakiety zajęć złożonych z ponad 130 lekcji dla uczniów klas maturalnych (z jęz. polskiego, angielskiego, matematyki, fizyki i biologii) oraz ponad 70 lekcji dla uczniów klas ósmych (z jęz. polskiego, angielskiego i matematyki). Zajęcia są zgodne z obowiązującą podstawą programową, przy czym listę tematów lekcji stworzono na podstawie analizy najczęściej pojawiających się zagadnień na egzaminach z ubiegłych lat. Lekcje Leturus Junior można zatem traktować jako solidne wsparcie w przygotowywaniu się do egzaminów, uzupełnienie nauki w szkole lub po prostu – korepetycje online.
Twórcy platformy Lecturus Junior zdecydowali się wprowadzić specjalne możliwości współpracy z samorządami zainteresowanymi wyrównywaniem szans wśród lokalnej młodzieży. Samorządy mogą otrzymać kody dostępu do lekcji lub całych kursów Lecturus Junior i przekazywać je dyrektorom szkół. Dyrektorzy lub wychowawcy, znając indywidualne sytuacje i potrzeby uczniów, mogą zapewnić im wsparcie w postaci nieodpłatnego dostępu do zajęć online. Dzięki temu uczniowie, którzy z różnych powodów mają trudności w przygotowaniu się do egzaminów, uzyskają cenną pomoc ze strony renomowanych nauczycieli, z której w normalnych warunkach nie zawsze mogliby skorzystać.
Przemysław Zieliński z Lecturus zwraca uwagę, że wraz z pandemią zaszły drastyczne zmiany w sposobie nauczania dzieci i młodzieży. Uczniowie klas ósmych i maturalnych muszą uczyć się zdalnie. Dla wielu z nich przygotowanie do nadchodzących egzaminów z różnych względów stanowi dużą trudność. Już w 2020 r. można było zaobserwować mizerne wyniki z egzaminów maturalnych i ósmoklasisty. Maturę z sukcesem zdało tylko 74 proc. przystępujących uczniów, a około 9 proc. nie zdało egzaminów z więcej niż jednego przedmiotu. Z kolei egzamin ósmoklasisty z języka polskiego, angielskiego i matematyki uczniowie w 2020 r. zdali na poziomie 59 proc., 54 proc. i 46 proc. (na 100 proc. możliwych). Przed pandemią w latach ubiegłych wyniki uczniów były lepsze – w 2019 r. maturę zdało 80,5 proc. przystępujących, a egzaminy z języka polskiego i angielskiego uczniowie zdawali na średnim poziomie 63 proc. i 59 proc. Jedynie wyniki z matematyki były na podobnym, niskim poziomie.
- Jednym z poważnych negatywnych zjawisk społecznych jest wykluczenie całych rodzin z powodu COVID. Wiele rodzin utraciło dochody. W innych rodzice zmuszeni są poświęcić cały swój czas na pracę lub jej poszukiwanie. To odbywa się kosztem utraty rodzicielskiej kontroli nad tym, jakie postępy w nauce czynią dzieci. Wielu rodziców nie stać na korepetycje, a innym brak czasu i energii na to, by pomagać dzieciom w nauce. To naprowadziło nas na pomysł, by gotowy już pakiet zajęć udostępnić na bardzo preferencyjnych warunkach samorządom do lokalnego rozdystrybuowania wśród najbardziej potrzebujących uczniów” – wyjaśnia Przemysław Zieliński, Wiceprezes Zarządu w Lecturus. Jak podkreśla, opracowany model współpracy z samorządami pozwala udostępniać potrzebującym uczniom lekcje za kilka złotych. Koszt ten ponosi wprawdzie samorząd, ale jest on kilkunastokrotnie niższy od ceny detalicznej lekcji Lecturus Junior i niekiedy nawet kilkudziesięciokrotnie niższy od rynkowych cen korepetycji indywidualnych.
Pierwszy samorząd, który zdecydował się na tego typu współpracę, związany jest z Nowym Dworem Mazowieckim. Dyrektorzy 5 lokalnych szkół podstawowych otrzymali od urzędu możliwość udostępniania darmowych lekcji uczniom, którzy najbardziej potrzebują pomocy. To rodzaj celowanej pomocy działającej tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne. - W obecnym roku szkolnym młodzież w bardzo trudnych warunkach przygotowuje się do egzaminów, które są ważne dla dalszej kariery. Jeśli tylko mamy taką możliwość, chcemy uczniom pomóc. Nasi eksperci przeanalizowali możliwości, jakie daje Lecturus Junior i stwierdzili, że wykorzystanie tej formy wsparcia najbardziej uprawdopodobni dobre przygotowanie uczniów do egzaminów. Znaleźliśmy środki finansowe na tę pomoc i mamy nadzieję, że przyniesie ona pozytywne efekty. Poza tym na naszym terenie staramy się wdrażać nowinki technologiczne również na polu edukacji. Lekturus dobrze wpisuje się w tę strategię – mówi Jacek Kowalski, Burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego.
Również samorządy Serocka i Legionowa zdecydowały się udostępnić dodatkowe lekcje online wszystkim zainteresowanym uczniom z klas ósmych. - Czas pandemii jest wyjątkowo trudny dla tych uczniów, którzy w tym roku przystąpią do egzaminów. Szczególnie wobec zjawiska inflacji jakości w edukacji każda innowacja i pomoc służąca rozwojowi uczniów jest cenna. Model działania platformy Lecturus wpisuje się w wizję rozwoju społeczności lokalnej. Planujemy wykorzystać to narzędzie nie tylko z myślą o młodzieży. Chciałbym, aby także seniorzy w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku na naszym terenie za pomocą Lecturusa podnosili swoje kwalifikacje – mówi Artur Borkowski, Burmistrz Serocka.
- Pandemia w szczególności dotknęła dzieci i młodzież. Dzisiaj edukacja ma zupełnie inny wymiar i przystosowanie placówek oświatowych do pracy on-line jest dla nas wszystkich ogromnym wyzwaniem. Osobiście jestem bardzo ciekaw, jak sprawdzi się ten pilotaż w naszym powiecie. Zarząd powiatu w pełni pozostawił tę kwestię dyrektorom szkół. Bardzo kibicuję tej inicjatywie i dziękuję za otwartość na nowe formy wsparcia młodzieży – komentuje początek współpracy z Lecturus Junior Przemysław Cichocki, Wiceprezes Zarządu Starostwa Powiatowego w Legionowie.
Model działania Lecturus Junior wyróżnia możliwość interakcji uczniów z nauczycielami po zakończeniu lekcji. Nauczyciele w ramach grup internetowych działających m.in. w serwisach społecznościowych utrzymują kontakt z uczniami, udzielając im konsultacji i odpowiadając na ich pytania. W opinii pomysłodawców platformy to jedna z jej największych korzyści – tego rodzaju wartości nie ma przy okazji udostępnianych w sieci różnego rodzaju filmów czy multimedialnych pomocy naukowych.
- Tworząc platformę Lecturus Junior połączyliśmy to co najlepsze – nauczycieli należących do grupy Superbelfrzy RP, wnoszących nową jakość do schematów edukacji szkolnej, zaplecze naukowe Uniwersytetu Warszawskiego oraz sprawdzoną technologię do prowadzenia spotkań online. Z mojej perspektywy, to co robimy, jest ciekawym przykładem realizacji przez uniwersytet trzeciej misji, która polega na współpracy uczelni z jej otoczeniem i transferowaniu wiedzy. Wprawdzie dziś działamy jako samodzielna spółka, w której tylko część udziałów posiada UW, jednak gdyby nie możliwości inkubacji naszego pomysłu i udzielone przez uniwersytet wsparcie na etapie jego komercjalizacji, najpewniej w ogóle nie założylibyśmy naszego startupu – dodaje Przemysław Zieliński.
Lecturus do prowadzenia zajęć online wykorzystuje platformę Cisco Webex. Jak zaznaczają założyciele Lecturusa, jest ona stabilna i niezawodna, a przy tym daje możliwość prowadzenia zajęć dla dużego audytorium – w spotkaniach online może bez problemu uczestniczyć nawet ponad tysiąc osób. Od początku działalności spółki z jej rozwiązania korzystali wykładowcy akademiccy i nauczyciele. Poprowadzono już także ponad 100 lekcji w ramach projektu Lecturus Junior. Jak dotąd do spółki nie wpłynęła od uczestników i prowadzących zajęcia ani jedna negatywna uwaga dotycząca strony technicznej platformy.
Poza propozycją współpracy z samorządami Lecturus Junior oferuje lekcje i kursy na zasadach komercyjnych. W tym roku spółka planuje rozwijać pakiety lekcji i sukcesywnie dodawać kolejne przedmioty, w tym materiał z podstawy programowej dla pozostałych klas szkół podstawowych i średnich.
- Mam przekonanie, że Lecturus jako uniwersytecki startup jest na dobrej drodze, by w krótkim czasie osiągnąć rynkowy sukces. Jego twórcom udało się wypracować rozwiązanie dla edukacji dające możliwie najwyższą jakość przy bardzo konkurencyjnej cenie. To jednocześnie rodzaj alternatywy dla tradycyjnych korepetycji i uzupełnienie procesu nauki realizowanego w szkołach. W okresie pandemii Lecturus Junior jest mocną odpowiedzią na potrzeby uczniów, którzy zostali zmuszeni do przygotowywania się do egzaminów w trybie zdalnym. Do tego spółka opracowała niezwykle atrakcyjny model współpracy z samorządami, który pozwala wyrównywać szanse dzieci i młodzieży dokładnie tam, gdzie jest to potrzebne – mówi dr Robert Dwiliński, dyrektor Uniwersyteckiego Ośrodka Transferu Technologii UW.
Źródło: Uniwersytecki Ośrodek Transferu Technologii UW, fot. Ecole polytechnique/ CC BY-SA 2.0/ Wikimedia Commons