Dodano: 30 maja 2022r.

Rekordowy lot marsjańskiego helikoptera Ingenuity

Z Marsa napłynęły zdjęcia dokumentujące niedawny lot, podczas którego śmigłowiec Ingenuity poleciał dalej i szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.

Rekordowy lot marsjańskiego helikoptera Ingenuity

 

Czarno-biała kamera nawigacyjna śmigłowca Ingenuity dostarczyła niezwykłe nagranie z rekordowego, 25. lotu. Zdarzenie to miało miejsce 8 kwietnia, ale NASA dopiero teraz opublikowała nagranie. Był to najdłuższy i najszybszy jak dotąd lot śmigłowca na Czerwonej Planecie. Maszyna pokonała dystans 704 metrów z prędkością 5,5 metra na sekundę. Obecnie Ingenuity przygotowuje się do swojego 29. lotu.

- Podczas tego rekordowego lotu, skierowana w dół kamera nawigacyjna Ingenuity dostarczyła nam zapierających dech w piersiach obrazów z szybowania nad powierzchnią Marsa – mówi kierownik zespołu Ingenuity, Teddy Tzanetos z Jet Propulsion Laboratory NASA.

Lot nad wydmami i skałami

Nagranie rozpoczyna się po około jednej sekundzie lotu. Po osiągnięciu wysokości 10 metrów helikopter kieruje się na południowy zachód, przyspieszając do maksymalnej prędkości w czasie krótszym niż trzy sekundy. Śmigłowiec przelatuje najpierw nad grupą piaszczystych wydm, a następnie, mniej więcej w połowie nagrania, nad kilkoma polami skalnymi. W końcu w dole pojawia się stosunkowo płaski teren, zapewniający dobre miejsce do lądowania. Nagranie z trwającego 161,3 sekundy lotu zostało przyspieszone pięciokrotnie, co skróciło je do niecałych 35 sekund.

Kamera nawigacyjna została zaprogramowana tak, aby wyłączała się za każdym razem, gdy wiropłat znajdzie się w odległości mniejszej niż 1 metr od powierzchni ziemi. Dzięki temu pył wzbijany podczas startu i lądowania nie zakłóca pracy systemu nawigacyjnego, który śledzi obiekty na ziemi.

Loty Ingenuity są autonomiczne. "Piloci" w JPL planują je i wysyłają polecenia do łazika marsjańskiego Perseverance, który następnie przekazuje je do helikoptera. Podczas lotu czujniki pokładowe - kamera nawigacyjna, inercyjny zespół pomiarowy i laserowy dalmierz - przekazują w czasie rzeczywistym dane do procesora nawigacyjnego i głównego komputera pokładowego Ingenuity, które kierują śmigłowcem w locie.

Kontrolerzy misji stracili ostatnio łączność z Ingenuity po tym, jak śmigłowiec znalazł się w stanie niskiego poboru mocy. Teraz, gdy odzyskano kontakt ze śmigłowcem i otrzymuje on już odpowiednią ilość energii z baterii słonecznych, zespół nie może się doczekać kolejnych lotów na Marsie.

 

Źródło: Jet Propulsion Laboratory, fot. NASA/JPL-Caltech/ASU/MSSS