Archeolodzy z Uniwersytetu Rzeszowskiego odkryli ceramikę neolityczną kultury malickiej na Lisiej Górze w Rzeszowie. W okolicach znaleziska badania archeologiczne prowadzono jeszcze w latach 60.
Pierwszych znalezisk dokonano przed rokiem podczas budowy toru rowerowego. Odkopano wówczas siedem całych naczyń codziennego użytku. Znaleziono garnki i misy oraz narzędzie z krzemienia. Do obiecującego stanowiska archeologicznego badacze powrócili w tym roku.
- Wykopaliśmy już kilka kolejnych całych naczyń i być może fragmenty, które nam się wykleją z wydobytymi jesienią – powiedział w rozmowie z serwisem Nowiny24.pl Mirosław Mazurek, archeolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego, który prowadzi badania na Lisiej Górze. - Znaleźliśmy też siekierkę z margla krzemionkowego – dodał.
Obecne stanowisko jest oddalone o około 100 metrów od miejsca prac archeologów w latach 60. Mazurek przyznał, że podobnych eksponatów, które zostały wydobyte z ziemi na Lisiej Górze jest znacznie więcej w regionie, jednak zastanawiające jest to, dlaczego tak dużo naczyń znaleziono w jednym miejscu.
Archeolog z UR wyjaśnił, że ślady po kulturze malickiej ciągną się wzdłuż Wisłoka. Już wcześniej znajdowano starożytne eksponaty choćby w okolicach zamku rzeszowskiego. - Kultura malicka to tak odległe dla nas czasy, że tak naprawdę nie wiemy zbyt wiele o ludziach wówczas żyjących. Znajdujemy po prostu materialne pozostałości po nich, jak naczynia, narzędzia, paleniska – podkreślił badacz w rozmowie z serwisem Nowiny24.pl.
- Poza zabytkami neolitycznymi natknęliśmy się również na zabytki z epoki brązu kultury łużyckiej. Mamy nadzieję, że badania będą kontynuowane i przyniosą kolejne ciekawe znaleziska – powiedział Mazurek.
Źródło: Nowiny24.pl