Naukowcy przeanalizowali mniejsze i większe fragmenty ludzkich kości, które zostały odkryte na stanowisku Charterhouse Warren w południowo-zachodniej Anglii. Kości należały do 37 osób, które zostały brutalnie zabite, a ich szczątki rozczłonkowane i wrzucone do głębokiego szybu razem z kośćmi bydła. Wiele wskazuje też na to, że ludzkie szczątki częściowo zostały zjedzone.
W latach 70. grupa grotołazów odkryła w systemie jaskiń Charterhouse Warren w Mendip Hills w Somerset około trzy tysiące fragmentów ludzkich kości. Analizując szczątki badacze z kilku europejskich instytucji odkryli na części z nich nacięcia wykonane kamiennymi narzędziami. Naukowcy uważają, że jest to dowód krwawej masakry i kanibalizmu.
Wyniki oraz opis badań ukazał się na łamach pisma „Antiquity” (DOI: 10.15184/aqy.2024.180).
Tajemnica z epoki brązu
Około 4000 lat temu co najmniej 37 mężczyzn, kobiet i dzieci zostało brutalnie zamordowanych, poćwiartowanych i prawdopodobnie częściowo zjedzonych. Następnie ich szczątki wrzucono do głębokiego na 15 metrów szybu w jednej z jaskiń, razem z kośćmi bydła. Na kości te natknęli się około 50 lat temu grotołazi. Po ich wydobyciu poddano je szczegółowej analizie. Okazało się, że szkielety noszą ślady gwałtownej śmierci. Na czaszkach znaleziono ślady urazów wykonanych tępym narzędziem, a część szkieletów została rozczłonkowana.
Badacze byli zaskoczeni poziomem i skalą przemocy, którą pokazały analizy. Mimo wielu ludzkich szkieletów odkrytych a Wielkiej Brytanii, mało nosi ślady brutalnych konfliktów. – W rzeczywistości znajdujemy więcej szkieletów z obrażeniami z okresu neolitu w Wielkiej Brytanii, nie z wczesnej epoki brązu, więc Charterhouse Warren wyróżnia się jako coś bardzo niezwykłego. Maluje znacznie mroczniejszy obraz okresu, niż wielu by się spodziewało – powiedział profesor Rick Schulting z University of Oxford, główny autor badań.
Krwawa masakra
Łącznie badacze wydobyli z jaskiń ponad trzy tysiące fragmentów kości należących do 37 osób – mężczyzn, kobiet i dzieci, ale tylko połowa szkieletów należała do dorosłych osób. Wykazali, że ludzie ci zostali zabici w tym samym czasie, gdzieś między 2210 a 2010 rokiem p.n.e. W tamtym okresie wioski na terenach dzisiejszej Wielkiej Brytanii liczyły około 50 do 100 osób, więc masakra mogła dotyczyć całej wsi czy społeczności.
Naukowcy na kościach znaleźli też liczne ślady nacięć i złamań wykonanych mniej więcej w czasie zgonu. Kości nie noszą żadnych dowodów na walkę, zatem najprawdopodobniej ofiary zostały zaskoczone. Badacze ustalili też, że ofiary nie należały do ludności napływowej – to jedna z miejscowych społeczności.
Uczeni wysunęli koncepcję, że ludzie ci zostali celowo zmasakrowani i prawdopodobnie częściowo zjedzeni. Archeolodzy stojący za odkryciem uważają, że sprawcy zrobili to, aby odczłowieczyć ofiary. Być może z zemsty. Możliwe, że w ten sposób chcieli wysłać jakieś polityczne przesłanie. Kanibalizm mógł być również formą rytuału pogrzebowego, czego dowody znaleziono na pobliskim paleolitycznym stanowisku archeologicznym Gough’s Cave, ale naukowcy twierdzą, że Charterhouse Warren jest inne.
Co mogło doprowadzić do masakry?
Mało prawdopodobne, że ofiary stały się pozycją w menu, że zostały zabite dla pożywienia. Świadczą o tym kości bydła wymieszane razem z ludzkimi. To wskazuje, że ludzie w Charterhouse Warren mieli żywności pod dostatkiem i nie musieli uciekać się do kanibalizmu.
To, jak postąpiono ze szczątkami, świadczy, że ofiary zostały celowo znieważone po śmierci. Naukowcy uważają, że zjadając mięso wrogów i mieszając ich kości ze szczątkami bydła, zabójcy porównywali swoich wrogów do zwierząt, tym samym ich odczłowieczając.
Ale co mogło doprowadzić do tej masakry? Badacze odrzucili możliwość, że konflikt był spowodowany konkurencją o zasoby. Nie ma też dowodów genetycznych sugerujących współistnienie społeczności o różnym pochodzeniu, co mogłoby skutkować konfliktem etnicznym.
To wskazuje, że konflikt był spowodowany czynnikami społecznymi. Być może kradzież lub zniewagi doprowadziły do napięć, które z czasem eskalowały do niebotycznych rozmiarów. Być może choroby doprowadziły do napięć – w zębach dwójki dzieci znaleziono dowody zakażenia dżumą.
Odkrycia malują obraz prehistorycznego ludu, dla którego zniewaga czy chęć zemsty mogły skutkować nieproporcjonalnie brutalnymi działaniami. Ta sytuacja jest niestety znana z czasów współczesnych. – Charterhouse Warren to jedno z tych rzadkich stanowisk archeologicznych, które kwestionują sposób, w jaki myślimy o przeszłości. To dobitne przypomnienie, że ludzie w prehistorii mogli dorównywać bardziej współczesnym okrucieństwom. Odkrycia rzucają światło na ciemną stronę ludzkiego zachowania – powiedział Schulting.
„Czynniki przyczyniające się do takiej przemocy pozostają niejasne, ale wydarzenie to mogło być częścią spiralnego cyklu zemsty wynikającego z nacisków społecznych i politycznych wewnątrz lub między społecznościami wczesnej epoki brązu” – napisali autorzy w publikacji.
Źródło: Antiquity, Science Alert, fot. Schulting et al. Antiquity, December 2024