Przejdź do treści

Najstarszy przykład mumifikacji zwłok pochodzi z Portugalii

Spis treści

Najstarsze ludzkie mumie nie pochodzą z Egiptu ani nawet z Chile, ale z Europy – sugerują nowe badania. 60 lat temu na południu Portugalii znaleziono szczątki 13 osób. Ich wiek ustalono na 8 tysięcy lat. Nowa analiza wykonanych w ubiegłym wieku fotografii doprowadziła naukowców do wniosku, że przynajmniej jedne szczątki noszą ślady mumifikacji.

Podczas wykopalisk w latach 60. XX wieku w dolinie rzeki Sado na południu Portugalii znaleziono 13 mezolitycznych pochówków. Dokumentację fotograficzną wykonywał wówczas portugalski archeolog Manuel Farinha dos Santos, który zmarł w 2001 roku. W rzeczach zmarłego znaleziono trzy rolki filmów fotograficznych, na których odkryto obrazy zwłok pochowanych w grobach sprzed 8000 lat. Nowa analiza nieznanych wcześniej zdjęć sugeruje, że przynajmniej jedno z odnalezionych 60 lat temu ciał zostało zmumifikowane.

Opis badań prastarych szczątków ukazał się na łamach pisma „European Journal of Archaeology” (DOI: 10.1017/eaa.2022.3).

Mumifikacja

Skomplikowane procedury mumifikacji były stosowane w starożytnym Egipcie ponad 4500 lat temu. Jeszcze starsze mumie odkryto na terenach dzisiejszego Chile. To one uznawane były dotąd za najstarsze przykłady mumifikacji na świecie. Niektóre z mumii ludu Chinchorro zamieszkującego okolice pustyni Atakama mogą mieć nawet 7 tysięcy lat. Dowody na mumifikację znaleziono także w Europie, jednak najwcześniejsze przykłady datowane są na około 1000 r. p.n.e. Na tym tle nowo zidentyfikowana mumia z Portugalii jest najstarszą, jaką kiedykolwiek znaleziono i wyprzedza poprzednich rekordzistów o około 1000 lat.

Proces mumifikacji w suchych warunkach jest stosunkowo prosty do przeprowadzenia, wskazują autorzy nowych badań. Starożytni Egipcjanie czy przedstawiciele ludu Chinchorro mieli zatem ułatwione zadanie, w porównaniu do pradawnych Europejczyków. Dodatkowo w dużo wilgotniejszych warunkach europejskich trudno jest znaleźć dowody mumifikacji. Wilgotniejsze warunki sprawiają, że zmumifikowane tkanki miękkie rzadko udaje się zachować.

A jednak ostatnie doniesienia naukowców wskazują, że w Europie mumifikowano zwłoki dużo wcześniej, niż w innych miejscach na świecie. Dowody mumifikacji pochodzą z kilku rolek klisz fotograficznych znalezionych wśród rzeczy zmarłego portugalskiego archeologa. Kiedy badacze przeanalizowali zawartość rolek, odkryli czarno-białe fotografie 13 pochówków ze środkowej epoki kamienia, w tym jeden, który, według autorów badań, nosi ślady mumifikacji.

Szeroko rozpowszechniona praktyka?

Szczegółowe badania wykonanych w ubiegłym wieku fotografii doprowadziły naukowców do przekonania, że przynajmniej jedno z ciał zostało zmumifikowane. Uczeni sądzą, że mumifikacja została przeprowadzona prawdopodobnie w celu ułatwienia transportu ciała przed pogrzebem. Co więcej, badacze wskazują, że są też oznaki, że inne ciała pochowane w dolinie rzeki Sado na południu Portugalii mogły również zostać zmumifikowane, co z kolei sugeruje, że praktyka ta mogła być w tym czasie szeroko rozpowszechniona na Półwyspie Iberyjskim.

W Narodowym Muzeum Archeologicznym w Lizbonie są przechowywane niektóre dokumenty i ręcznie rysowane mapy miejsca wykopalisk z lat 60. ubiegłego wieku, ale zdjęcia znalezione w rzeczach zmarłego archeologa były dotąd nieznane i dały naukowcom wyjątkową okazję do ponownego zbadania cennego znaleziska.

Nadmiernie wygięte kończyny

Badacze najpierw wykorzystali fotografie do zrekonstruowania pochówków. Podczas tej analizy zauważyli, że kości jednego szkieletu były „nadmiernie zgięte” — ręce i nogi zostały przesunięte poza ich naturalne granice. Uczeni uznali, że to wskazuje, że ciało zostało związane po śmierci osobnika.

Zauważyli ponadto, że po pochówku kości szkieletu nadal były połączone i znajdowały się na swoim miejscu – w szczególności bardzo małe kości stóp, które zwykle całkowicie się rozpadają podczas rozkładu ciała. Nie było również oznak, że gleba tych starożytnych grobowców uległa przesunięciu w wyniku rozkładu miękkiej tkanki ciała — procesu, który zmniejsza objętość ciała, w wyniku czego otaczający osad wypełnia puste przestrzenie.

Wszystkie te znaki razem wzięte wskazują, jak przekonują autorzy publikacji, że ciało zostało zmumifikowane po śmierci. Osoba ta została prawdopodobnie celowo wysuszona, a wiązania miały na celu utrzymać ciało w jednym kawałku. Wiązania mogły być też zacieśniane w miarę postępu procesu mumifikacji po to, by zmniejszyć objętość ciała.

Zwłoki suszone nad ogniem?

„Nasze badanie łączy analizę archeotanatologiczną ze spostrzeżeniami z eksperymentalnych badań tafonomicznych, nadając w ten sposób nowy wymiar naszemu zrozumieniu mezolitycznych praktyk pogrzebowych. Przedstawiamy tutaj to, co uważamy za dowód celowej mumifikacji i zastanawiamy się nad postawami wobec ciała i obchodzeniem się ze zmarłymi, w tym transportem do ważnych miejsc w krajobrazie” – stwierdzają autorzy w publikacji.

Naukowcy w swoich badaniach połączyli technikę obserwacji przestrzennego rozmieszczenia kości w terenie z wiedzą na temat rozkładu ludzkiego ciała po śmierci. Jeden z autorów obecnych badań studiował w Ośrodku Badawczym Antropologii Sądowej na Uniwersytecie Stanowym w Teksasie, gdzie analizuje się proces rozkładu zwłok. Ciała są pozostawiane na różnym terenie i poddane różnym zabiegom. Wszystko po to, by sprawdzić i ocenić charakterystykę rozkładu ludzkich zwłok, które są poddane rozmaitym czynnikom zewnętrznym.

Uzbrojeni w tę wiedzę uczeni ustalili, jakie kroki prawdopodobnie podjęli starożytni Europejczycy podczas mumifikacji osobnika znalezionego w dolinie rzeki Sado. Wygląda na to, że zmarły został związany i prawdopodobnie umieszczony na podwyższonej platformie, aby umożliwić odpływ płynów powstających w procesie rozkładu ciała. Badacze sądzą też, że procedura mumifikacji obejmowała użycie ognia do wysuszenia zwłok, a wiązania na ciele stopniowo były zacieśniane, zachowując anatomiczną integralność zwłok, jednocześnie zwiększając wygięcie kończyn, na co początkowo zwrócili uwagę naukowcy.

Naukowcy sądzą, że zmarli byli specjalnie transportowani z innych terenów do miejsca pochówku w dolinie rzeki Sado. W takim scenariuszu mumifikacja, dzięki której zwłoki stały się znacznie mniejsze i lżejsze, ułatwiłaby transport. Inne zwłoki, znalezione razem z opisanym wyżej osobnikiem, noszą również ślady mumifikacji, ale te okazy nie wykazują tej samej kombinacji dowodów, wskazali autorzy publikacji.

Są doniesienia o jeszcze starszych przykładach mumifikacji – z Izraela i Białorusi, jednak te przypadki czekają na dokładniejsze analizy. Być może mumia z Portugalii nie pozostanie rekordzistką na długo.

Źródło: Live Science, European Journal of Archaeology, fot. José Paulo Ruas

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Nasi przodkowie pojawili się w Europie co najmniej dwa miliony lat temu

starożytny Egipt Bes

Egipcjanie spożywali halucynogenne koktajle podczas starożytnych rytuałów

Ślady po kefirze na chińskich mumiach sprzed ponad trzech tys. lat

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły