Przejdź do treści

Na niebie nad Alaską pojawiła się dziwna spirala. Spektakularny efekt wytworzyła rakieta SpaceX

Spis treści

W zeszłym tygodniu start rakiety SpaceX stworzył nieoczekiwane i piękne zjawisko na niebie nad Alaską. Na tle zielonkawych świateł zorzy polarnej pojawiła się spiralna chmura, przypominająca nieco galaktykę. Powstała ona podczas ponownego wejścia w ziemską atmosferę rakiety Falcon 9, która w trakcie manewrowania dokonała zrzutu paliwa.

Obserwatorzy zorzy polarnej na Alasce otrzymali niespodziankę. Na tle zielonych świateł zorzy na kilka minut pojawiła się jasnoniebieska spirala przypominająca galaktykę. Przyczyna tego osobliwego zjawiska był zrzut paliwa przez należącą do SpaceX rakietę Falcon 9, która ponownie wchodziła w atmosferę Ziemi.

Podobne zjawiska stają się coraz bardziej powszechnym widokiem dla obserwatorów gwiazd na całym świecie. Spirale te tworzą się, gdy paliwo rakietowe, które jest wyrzucane z szybko wirujących górnych stopni rakiet Falcon 9, zamarza w kosmosie. Materiał ten w odpowiednich warunkach odbija światło słoneczne, co czyni spiralę widoczną dla oszołomionych obserwatorów.

Inwazja obcych? Portal do innego wymiaru? Niestety nie tym razem

Stało się to 15 kwietnia tego roku. Na tej szerokości geograficznej zorza polarna nie jest niczym niezwykłym, także zapewne nie wzbudza u mieszkańców Alaski żadnej sensacji. Ty razem jednak charakterystycznym smugom towarzyszyło coś jeszcze. Była to błękitna spirala, widoczna na niebie przez parę minut nad dużą częścią tego amerykańskiego stanu.

 

Kilka godzin wcześniej z Vandenberg Space Force Base w Kalifornii wystartowała należąca do SpaceX rakieta, która wyniosła na orbitę 25 satelitów. Start nastąpił jakieś 3 godziny przed tym, jak na Alasce dało się zauważyć to niezwykłe zjawisko. Czasem zdarza się, że rakieta musi zrzucić nadprogramowe paliwo. I właśnie to stało się w tym przypadku. Aby jednak mogło ono stać się przyczyną takiego wizualnego spektaklu musi zostać spełnionych szereg warunków.

Rzadkie zjawisko

Przede wszystkim paliwo musi zostać zrzucone na dużej wysokości, dopiero wtedy bowiem pod wpływem niskich temperatur ma szansę zamienić się w lód. Gdy zamarznięte paliwo zostanie podświetlone przez promienie słoneczne, odpowiednio ustawiony obserwator dostrzeże fantastyczny spektakl.

To nie pierwszy raz, gdy dostrzeżono spiralę na niebie. Podobne zjawisko zostało np. zaobserwowane po tym, jak inna rakieta SpaceX, tym razem startująca z Florydy, wyniosła na orbitę wojskowego satelitę GPS. W tym przypadku taka efektownie wyglądająca spirala była widoczna na Hawajach, tzn. konkretnie na Hawaiʻi, zwanej również Wielką Wyspą.

Źródło: LiveScience, AP, fot. Geophysical Institute, University of Alaska Fairbanks

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Megakonstelacje satelitów zagrażają warstwie ozonowej

W piątek rozpoczyna się astronomiczna jesień

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły