Drobinki tworzyw sztucznych znaleziono już niemal wszędzie – od najwyższych gór po głębiny oceanu. Mikroplastik jest w kosmetykach, żywności, w wodzie morskiej czy wodzie pitnej. W ubiegłym miesiącu znaleziono go w ludzkiej krwi, dlatego nie powinno specjalnie dziwić, że teraz znaleziono go również w płucach.
Termin „mikroplastik” powstał kilkanaście lat temu, a już wydaje się, że te drobinki są niemal wszędzie. Szacuje się, że każdego roku przeciętny człowiek spożywa około 74 tys. cząsteczek plastiku, a jego wpływ na zdrowie jest mało poznany. Teraz okazuje się, że mikroplastik znalazł też drogę do płuc.
Opis badań ukazał się na łamach pisma „Science of the Total Environment” (DOI: 10.1016/j.scitotenv.2022.154907).
Drobinki plastiku w płucach
W marcu tego roku naukowcy ogłosili, że znaleźli mikroplastik przepływający przez nasze żyły (więcej na ten temat w tekście: Mikroplastik znaleziony w ludzkiej krwi). Teraz okazuje się, że jego cząstki znajdują się również na niskim poziomie głęboko w naszych płucach.
W wyniku najszerzej zakrojonych badań tego rodzaju wykryto dziesiątki cząsteczek mikroplastiku (każda o wielkości co najmniej trzech mikrometrów) w 11 z 13 próbek tkanki płucnej pobranej podczas zabiegów chirurgicznych przeprowadzonych na żywych pacjentach.
Wcześniejsze badania na zwłokach i próbkach pochodzących z raka płuc także ujawniły maleńkie włókna i płatki plastiku. Jednak żadna z próbek nie była analizowana pod kątem składu syntetycznych polimerów.
Skąd ten mikroplastik?
Spośród rodzajów mikroplastiku wykrytych w najnowszym badaniu, najwięcej było polietylenu (PE). Taki plastik znajduje się w torbach i opakowaniach, farbach, na drogach i w oponach oraz w nylonowych ubraniach. Ale łącznie wykryto 12 rodzajów mikrodrobin z różnych tworzyw sztucznych, które mają wiele zastosowań i są powszechnie spotykane w opakowaniach, butelkach, odzieży, linach/sznurkach i wielu innych produktach. Stwierdzono również znacznie wyższy poziom mikroplastików u mężczyzn w porównaniu z kobietami.
Plastik dostał się do płuc poprzez oddychanie, tu nie ma zaskoczenia. – Nasze dane stanowią ważny aspekt pokazujący stopień zanieczyszczenia powietrza przez mikroplastiki – wyjaśnia specjalistka w dziedzinie chorób układu oddechowego Laura Sadofsky z Hull York Medical School w Wielkiej Brytanii. – Charakterystyka rodzajów i poziomów mikrodrobin plastiku, które znaleźliśmy, może teraz dostarczyć danych do badań w celu określenia wpływu na zdrowie – dodaje.
Niespodziewane duże kawałki
Te drobinki mikroplastiku występowały w niewielkich ilościach, ale były obecne w całych płucach, a im głębiej położona tkanka, tym większe było zanieczyszczenie. Tak głęboko w płucach cząsteczki plastiku były nadspodziewanie duże.
– Jest to zaskakujące, ponieważ drogi oddechowe w dolnych partiach płuc są mniejsze i spodziewalibyśmy się, że cząsteczki tych rozmiarów zostaną odfiltrowane lub zatrzymane zanim dotrą tak głęboko do płuc – wyjaśnia Laura Sadofsky.
Poza tym wiemy bardzo niewiele. Nie wiadomo na przykład, jaki wpływ na ludzkie zdrowie mają niewielkie ilości mikroplastiku w płucach, o ile w ogóle mają jakikolwiek wpływ.
Źródło: University of Hull, Science Alert, fot. Oregon State University, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons