Przejdź do treści

Melomys rubicola – pierwsza ofiara globalnego ocieplenia

Spis treści

Zmiany klimatyczne wywołane przez działalność człowieka doprowadziły do pierwszego wymarcia gatunku australijskiego ssaka. Gryzoń o łacińskiej nazwie Melomys rubicola, jako jedyny ssak zamieszkiwał okolice rafy koralowej. Ostatni raz widziano go w 2009 roku – czytamy na stronach „The Guardian”.

Melomys rubicola zamieszkiwał tereny północnego wybrzeża Australii w okolicy Cieśniny Torresa. Był to gatunek endemiczny dla tego regonu. Zespół australijskich naukowców z University of Queensland w 2014 roku zastawił tam ponad 150 pułapek i nie znalazł ani jednego przedstawiciela gatunku.

Według wniosków badaczy, przyczyną wyginięcia tego gatunku gryzonia jest globalne ocieplenie. Proces ten w okolicy Cieśniny Torresa jest bardziej intensywny niż w pozostałych częściach globu. Wzrost poziomu wód doprowadził do niemal całkowitego ograniczenia środowiska naturalnego tych ssaków.

Badacze jednak nie tracą nadziei. Przodkowie wymarłego już gatunku trafili do Australii z Nowej Gwinei. Być może jest to szansa na odrodzenie gatunku.

 
Źródła: The Guardian, www.futurism.com, fot. Ian Bell/Government of Queensland

 

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Ślimak Powelliphanta augusta

Zarejestrowano na nagraniu, jak rzadki ślimak z Nowej Zelandii składa jajo przez… szyję

Globalne ocieplenie

Najbogatsze 10 proc. populacji odpowiada za dwie trzecie globalnego ocieplenia

Antarktyda

Jak wyglądałaby Antarktyda bez lodu? Naukowcy opracowali nową mapę

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły