Dodano: 16 lutego 2018r.

Zdjęcie Ziemi i Księżyca z odległości ponad 63 milionów kilometrów

Sonda OSIRIS-Rex wykonała 17 stycznia tego roku fotografię, na której uwieczniła Ziemię oraz Księżyc. Zdjęcie zostało zrobione z odległości 63,6 miliona kilometrów od naszej planety.

Zdjęcie Ziemi i Księżyca wykonane przez sondę OSIRIS-REx

 

Te dwie jasne kropki unoszące się w ogromnej czarnej pustce to nasza planeta wraz z jej naturalnym satelitą. Choć tak naprawdę to nie jest pustka. Ziemia na zdjęciu jest najjaśniejszym obiektem. Tuż obok, po prawej stronie znajduje się Księżyc. Ale na fotografii widać także inne ciekawe rzeczy.

Jasna gromada gwiazd w lewym górnym rogu to Plejady w konstelacji Byka. W prawym górnym rogu znajduje się Hamal – najjaśniejsza gwiazda konstelacji ryb. Układ Ziemia-Księżyc jest widoczny w środku pięciu gwiazd, tworzących głowę wieloryba z gwiazdozbioru noszącego taką samą nazwę.


Fot. NASA/Goddard/University of Arizona/Lockheed Martin


Sonda OSIRIS-Rex wykonała zdjęcie w ramach testu inżynieryjnego za pomocą zainstalowanej na jej pokładzie kamery NaviCam1. Podczas robienia fotografii pędziła z prędkością 30 600 kilometrów na godzinę w kierunku planetoidy Bennu, z której ma pobrać próbki i wrócić z nimi na Ziemię. Sonda została wystrzelona we wrześniu 2016 roku, a do Bennu ma dotrzeć w sierpniu tego roku. Jej powrót na Ziemię jest zaplanowany na 2023 rok.

Bennu to obiekt odkryty w 1999 roku. Jego masę szacuje się na około 85 milionów ton, a średnicę na około 500 metrów. Planetoida, według naukowców, ma ponad 4 miliardy lat, czyli pochodzi z czasów, kiedy nasz Układ Słoneczny dopiero się tworzył.

Badacze z NASA mają nadzieję pobrać co najmniej 60 gramów próbek gruntu Bennu, ale są przygotowani na ponad 2 kilogramy. Próbki mogą pomóc nam zrozumieć proces planetotwórczy. Naukowcy uważają też, że Bennu kryje w sobie związki organiczne, które mogą odpowiedzieć na bardziej fundamentalne pytania.

Plan zakłada, że OSIRIS-Rex po dotarciu do Bennu przez dwa lata będzie okrążał obiekt i sporządzał dokładną jego mapę. Po tych działaniach sonda zbliży się do Bennu w najdogodniejsze miejsce i wysięgnikiem pobierze próbki. Ze specjalnej dyszy wypuści azot pod dużym ciśnieniem, który rozpyli znajdujący się na planetoidzie pył, po czym drobinki gruntu zostaną wessane na pokład sondy.

 

Źródło: NASA, fot. NASA/Goddard/University of Arizona/Lockheed Martin