Dodano: 11 października 2019r.

Pierwsze mięso wyhodowane w laboratorium w kosmosie

Izraelski startup technologiczny Aleph Farms wyhodował mięso na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nowa technologia może odmienić sposób odżywiania się astronautów i zapewnić źródło białka dla dalekich misji kosmicznych i pierwszych kolonii na Księżycu czy Marsie.

Pierwsze mięso wyhodowane w laboratorium w kosmosie

 

Pierwsi astronauci nie mieli wielkiego wyboru. Wyciskali posiłki z tubek przypominających pastę do zębów. Dziś jest już inaczej i menu astronautów znacznie się zmieniało. Obecnie mają do dyspozycji chociażby świeże owoce. Mogą wybierać w różnych produktach żywnościowych, choć na orbicie nadal istnieją pewne ograniczenia, jeśli chodzi o niektóre rodzaje żywości.

Na przykład wszystko, z czego mogą sypać się okruszki, jest uważane za niebezpieczne. Dlaczego? Na Ziemi okruszki można zwyczajnie zgarnąć ze stołu i wyrzucić, ale w warunkach mikrograwitacji, takie malutkie cząsteczki żywności mogą zatkać systemy, od których zależy podtrzymanie życia, jak chociażby niektóre systemy elektryczne statku kosmicznego czy filtry powietrza. Produkty żywnościowe wynoszone na orbitę muszą mieć też przedłużony termin zdatności do spożycia. To na wypadek, gdyby problemy miały misje towarowe uzupełniające zapasy.

 

To wszystko pokazuje, że żywienie astronautów nie jest łatwe. Ale mowa tutaj o członkach misji kosmicznych na orbicie okołoziemskiej, którzy polegają na dostawach z Ziemi. Jednak w przypadku planowanych wypraw załogowych w dalsze miejsca Układu Słonecznego, jak chociażby Mars, oznacza to zabranie ze sobą ogromnej ilości zapasów... albo nauczenie się wytwarzania żywności w przestrzeni kosmicznej.

Wiele firm i instytucji eksperymentuje z różnymi sposobami produkcji żywności na statku kosmicznym. Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej od kilku lat prowadzone są tego typu doświadczenia. W 2015 roku udało się wyhodować w warunkach mikrograwitacji sałatę. Sukces ten pokazał, że jest to możliwe i od tamtego czasu powstają nowe, podobne projekty. Jeden z nich zaprojektowany został przez izraelski startup Aleph Farms i powstało z niego pierwsze w historii mięso wyhodowane w kosmosie.

Eksperyment nie jest zupełnie nowy - Aleph Farms hoduje mięso w ziemskich laboratoriach od grudnia 2018 r.,ale ich eksperyment pokazał, że mięso można wytwarzać także w trudnych warunkach panujących na stacji kosmicznej.

Mięso powstało przy pomocy drukarki 3D. Cały proces zaczyna się od ekstrakcji komórek od krowy poprzez małą biopsję. Komórki są następnie umieszczane w roztworze składników odżywczych, które symulują środowisko wewnątrz ciała krowy. 

Przy produkcji mięsa z przestrzeni kosmicznej Aleph Farms współpracowała z rosyjską firmą Bioprinting Solutions i dwoma amerykańskimi firmami spożywczymi. W warunkach mikrograwitacji nieco zmieniono cały proces. Komórki pobrane od krowy umieszczone w „zupie” ze składnikami odżywczymi i zamknięto całość we fiolkach, które zostały zabrane z Ziemi na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Kiedy fiolki dotarły na stację, rosyjscy astronauci umieścili je w drukarce 3D. Następnie drukarka zreplikowała komórki, aby wytworzyć tkankę mięśniową. Tak stworzone próbki mięsa wróciły na Ziemię.

- Dojrzewanie narządów i tkanek poddanych biodrukowi w zerowej grawitacji przebiega znacznie szybciej niż w warunkach grawitacji ziemskiej. Tkanka jest drukowana ze wszystkich stron jednocześnie, podczas gdy większość innych biodrukarek tworzy ją warstwa po warstwie. Na Ziemi komórki zawsze spadają w dół. Przy zerowej grawitacji zawieszają się w przestrzeni i mieszają się tylko ze sobą. Druk warstwowy na Ziemi wymaga konstrukcji wspierającej. Druk w zerowej grawitacji pozwala na tworzenie tkanki tylko z materiału komórkowego, bez żadnego rusztowania – powiedział Yoav Reisler z Aleph Farms.

- W kosmosie nie mamy 10 czy 15 tys. litrów wody do wyprodukowania jednego kilograma wołowiny - powiedział Didier Toubia, współzałożyciel i dyrektor generalny Aleph Farms. - Ten wspólny eksperyment stanowi pierwszy krok w kierunku realizacji naszej wizji zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego dla przyszłych pokoleń, przy jednoczesnym zachowaniu naszych zasobów naturalnych – dodał.

Ci, którzy próbowali stworzonego w kosmosie produktu, przyznają, że nie jest on idealny, ale z pewnością zostanie ulepszony. W założeniu ma naśladować teksturę i smak tradycyjnej wołowiny. W przyszłości firma ma nadzieję zapewnić źródło białka dla misji kosmicznych i początkowych kolonii na Księżycu i Marsie.

 

Źródło: Live Science, Science Alert, fot. 3D Bioprinting Solutions