Dodano: 09 sierpnia 2021r.

Pierwsza próba pobrania skał przez łazik Perseverance zakończona niepowodzeniem

Łazik Perseverance wwiercił się w powierzchnię Marsa, ale pierwsza próba pobrania skał, które w ramach przyszłych misji miałyby zostać zabrane na Ziemię do analizy, nie powiodła się. Dane przesłane przez łazik wskazały, że w probówce nie pojawił się żaden materiał skalny, który można by było przechować. Obecnie eksperci z NASA oceniają sytuację, aby ustalić, co poszło nie tak.

Pierwsza próba pobrania skał przez łazik Perseverance zakończona niepowodzeniem

 

Łazik Perseverance wylądował w kraterze Jezero na Czerwonej Planecie w lutym tego roku. Jego dwa główne cele to szukanie śladów dawnego życia na Marsie oraz zbieranie i przechowywanie próbek marsjańskich skał, które w ramach kolejnych misji miałyby zostać przywiezione na Ziemię do dogłębnej analizy. W tym celu łazik wwiercił się w dno krateru Jezero, aby pobrać próbkę. Jednak zadanie nie powiodło się. Wiertło wydawało się działać zgodnie z przeznaczeniem, ale dane przesłane przez łazik wskazały, że probówka jest pusta.

Nieudana próba

- Chociaż nie jest to to, na co liczyliśmy, zawsze istnieje ryzyko, gdy wkraczamy na nowy grunt – powiedział Thomas Zurbuchen z NASA. - Jestem przekonany, że pracuje nad tym odpowiedni zespół. Będziemy poszukiwać rozwiązania, które zapewni przyszły sukces - dodał.

System pobierania próbek łazika Perseverance wykorzystuje specjalne wiertło udarowe umieszczone na końcu robotycznego ramienia o długości dwóch metrów. W swoich trzewiach łazik posiada 43 tytanowe naczynia do przechowywania próbek. Telemetria przesłana przez łazika wskazuje, że podczas pierwszego podejścia pobrania próbek wiertło zadziałało zgodnie z planem, ale jednak coś poszło nie tak, bo nawet żaden okruszek skalny nie pojawił się w probówce.

- Proces pobierania próbek jest autonomiczny od początku do końca – powiedziała Jessica Samuels z kierownictwa misji łazika Perseverance w NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL). - Jednym z etapów, który pojawia się po umieszczeniu probówki wewnątrz łazika, jest pomiar jej zawartości. Niestety probówka była pusta – dodała.

Specjaliści z NASA nie znają jeszcze przyczyny problemów. W testach na Ziemi nic podobnego się nie zdarzyło. Pierwszym krokiem, który przybliży nieco sytuację, jest skorzystanie z kamery zamieszczonej na robotycznym ramieniu, w celu wykonania zbliżeń wywierconego otworu. To być może da odpowiedź na pytanie, co poszło nie tak.

Niesforny marsjański grunt

- Najprawdopodobniej pusta probówka jest wynikiem tego, że nasz cel, czyli skały, nie reagują tak, jak tego oczekiwaliśmy. Mniej prawdopodobne są problemy sprzętowe z systemem próbkowania - powiedziała Jennifer Trosper, kierownik projektu Perseverance w JPL. - W ciągu najbliższych kilku dni zespół przeanalizuje posiadane przez nas dane. Spróbujemy też pozyskać dodatkowe dane, by móc lepiej zrozumieć przyczynę problemów - dodała.

Poprzednie łaziki NASA na Marsie także napotkały różne problemy podczas pobierania próbek skał i regolitu. W 2008 roku misja Phoenix pobrała próbki gleby, która była „lepka” i trudna do przeniesienia do pokładowych instrumentów naukowych. Specjaliści z NASA musieli się sporo natrudzić, by sprostać zadaniu. Z kolei łazik Curiosity wwiercił się w skały, które okazały się twardsze i bardziej kruche niż oczekiwano, co także wywołało ból głowy u zarządzających misją. Można tutaj też przytoczyć misję Mars InSight. Będący częścią misji Kret, którego tworzyli także polscy naukowcy, nie zdołał spenetrować marsjańskiego gruntu ze względu na zbyt luźny regolit.

- Byłam częścią każdej z ostatnich misji marsjańskich łazików od samego początku, a ta planeta zawsze uczy nas czegoś nowego, czego o niej nie wiemy. Jedną z rzeczy, które odkryłam, jest to, że komplikacje podczas wykonywania po raz pierwszy złożonych czynności nie są niczym niezwykłym – podkreśliła Trosper.

Pierwsza kampania naukowa Perseverance

Perseverance bada obecnie dwie jednostki geologiczne zawierające najgłębsze i najstarsze warstwy odsłoniętego podłoża skalnego krateru Jezero. Łazikowi pomaga dron Ingenuity, dostarczając szczegółowych obrazów z powietrza badanego terenu. Lokalizuje też warte zbadania obszary oraz znajduje najlepszą drogę dla łazika, omijając potencjalne zagrożenia. Ingenuity zakończył niedawno swój 11. lot, w którym pokonał około 380 metrów w okolicach obecnej lokalizacji łazika, zapewniając rozpoznanie lotnicze badanego obszaru.

Po zbadaniu obecnej lokalizacji łazik Perseverance wyruszy na północ, a potem na zachód, w kierunku lokalizacji swojej drugiej kampanii naukowej: regionu delty krateru Jezero. Miliardy lat temu, jak uważają naukowcy, w tym miejscu istniało jezioro oraz rzeka. Region może być szczególnie bogaty w minerały węglanowe. Na Ziemi takie minerały mogą zachować skamieniałe ślady starożytnego mikroskopijnego życia i są związane z procesami biologicznymi.

Głównym celem misji Perseverance na Marsie jest poszukiwanie oznak pradawnego mikrobiologicznego życia. Choć obecnie planeta jest zimna i sucha, to w odległej przeszłości, jak uważają badacze, była ciepła i wilgotna, a takie warunki mogły sprzyjać powstaniu życia. Łazik ma także zebrać zestaw skał, które przyszła misja NASA odbierze i dostarczy na Ziemię, co jest absolutną nowością w historii eksploracji Marsa. Łazik wyposażony jest również w spektrometry rentgenowskie i ultrafioletowe do szczegółowej analizy minerałów czy w mikrofony do słuchania marsjańskich dźwięków.

 

Źródło: NASA, fot. NASA/JPL-Caltech