Dodano: 19 lipca 2019r.

Astronomowie znaleźli trzy gwiazdy „zombie”, które wróciły do życia po supernowej

Naukowcy dostrzegli trzy gwiazdy, które w jakiś sposób przetrwały potężną eksplozją zwaną supernową, która zazwyczaj oznacza koniec życia gwiazdy. Astronomowie uważają, że może to być zupełnie nowa klasa gwiazd.

Supernowa W49B

 

Zazwyczaj wybuch supernowej to ostatni etap życia gwiazdy. Potężna eksplozja, która zmiata wszystko na swojej drodze i oznacza jej śmierć. Ale, jak pokazują obserwacje, nie zawsze tak się dzieje. Badacze dostrzegli trzy gwiazdy „zombie”, które powróciły do życia po supernowej.

Nie jest to jednak pierwsza obserwacja tego typu gwiazdy. W 2017 roku zauważono podobny kosmiczny obiekt, który przetrwał swoją śmierć. Został oznaczony jako LP 40-365. Trzy nowe gwiazdy, o których donoszą astronomowie, wydają się mieć wiele wspólnego z LP 40-365. Wszystkie mają stosunkowo duży rozmiar, ale niewielką masę.

 

Wyniki badań dotyczących nietypowych gwiazd ukazały się na łamach pisma „Monthly Notices of the Royal Astronomical Society”.

Nowe obserwacje popierają interpretację, że te trzy gwiazdy, takie jak LP 40-365, są częściowo spalonymi białymi karłami, które przetrwały eksplozje termojądrowe. Naukowcy postawili hipotezę, że klasa supernowych typu Iax – nazywana czasem mini-supernowymi – pozostawia po sobie resztki gwiazdy. Może dlatego, że ostateczny wybuch jest w jakiś sposób słabszy lub inny.

Badacze ustalili dwie drogi prowadzące do supernowej. Jedną z nich jest eksplozja powstała w wyniki zapadnięcia się wielkiej gwiazdy, mającej masę od 10 do 100 razy większą niż Słońce. Drugą drogą, określaną jako typ Ia, jest całkowite zniszczenie białego karła, będącego składnikiem układu podwójnego gwiazd. Supernowe typu Iax również dotyczą białych karłów, ale wybuchy są mniej energetyczne niż w typie Ia i mogą nie zniszczyć całkowicie białego karła.

Obecna koncepcja zakłada, że supernowe typu Iax powstają w systemach podwójnych składających się z białego karła oraz towarzyszącej mu gwiazdy. Biały karzeł obdziera towarzyszkę z powłoki odsłaniając helowe wnętrze. Najprawdopodobniej pierwsza zapala się helowe wnętrze rozpoczynając eksplozję.

Naukowcy szacują, że supernowe typu Iax powinny stanowić około jedną trzecią liczby supernowych typu Ia. Nie obserwuje się ich jednak tak dużo, gdyż są sto razy słabsze. Jako prototypowy przykład takiej supernowej uznano wybuch supernowej SN 2002cx.

Nowo zauważone gwiazdy - J1603-6613, J1825−3757 i J0905+2510 - mają atmosfery składające się przede wszystkim z neonu, tlenu i magnezu, co jest niezwykłe, ale pasuje do tego, czego można by oczekiwać po ocalałej supernowej. Wygląda na to, że po eksplozjach coś z tych gwiazd zostało.

To tak, jakby gwiazdy te próbowały przejść do supernowej, ale im się to nie udało – powiedziała astrofizyk Ashley Pagnotta z College of Charleston w Południowej Karolinie, który nie był zaangażowana badania.

Nadal jest wiele rzeczy, których nie wiemy o tego typu gwiazdach. Możliwe, że odkrycie większej ilości takich gwiazd pozwoli dowiedzieć się o nich nieco więcej. Badacze muszą ustalić, czy te obiekty naprawdę reprezentują nową klasę gwiazd.

Odkrycie nowych gwiazd typu LP 40−365 będzie przydatne do dalszego poznania ich ewolucji i może dostarczyć wielu informacji potrzebnych o modelowania mechanizmów eksplozji czy szybkości supernowych.

 

Źródło: Science Alert