Nakładem wydawnictwa Insignis ukazała się książka „Kosmiczne rozterki” Neila deGrasse’a Tysona. To już kolejna pozycja tego autora, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom astronomii i nie tylko. Tyson pisze językiem, dzięki któremu zrozumiałe są najbardziej skomplikowane koncepcje w astrofizyce, przy okazji zarażając czytelnika swoją pasją.
„Kosmiczne rozterki” to już drugi po „Kosmicznych zachwytach” zbiór esejów popularnego, zwłaszcza za oceanem, Neila deGrasse’a Tysona. W swoich tekstach Tyson eksploruje niezliczone kosmiczne tematy. Szuka odpowiedzi na pytania: Jak będzie wyglądał kosmiczny koniec świata? Czy obce formy życia są takie, jak wyobraża je sobie Hollywood? I czy w ogóle istnieją? Co wspólnego z astrofizyką ma Złotowłosa z bajki o trzech niedźwiadkach?
Jeden z najbardziej znanych astrofizyków w Ameryce upraszcza złożoność astrofizyki. Z humorem, pokorą i i niemal dziecięcym entuzjazmem opisuje tajemnice kosmosu. „Kosmiczne rozterki” to także inspirująca lektura o znaczeniu życia i o wpływie nauki na naszą kulturę (oraz vice versa).
Tyson wprowadza nas w fizykę czarnych dziur, wyjaśniając w szczegółach, co by się stało, gdybyśmy się znaleźli w czarnej dziurze. Porządkuje chaos we wszechświecie, opisuje niesamowite silniki galaktyk, czy rozpatruje znaczenie istnienia wody w przestrzeni kosmicznej. Oto próbka „Kosmicznych rozterek”, z którymi przyjdzie się nam zmierzyć w nowej, przystępnej i napisanej barwnym językiem książce Tysona.
„Kosmiczne rozterki” to pozycja pełna pasji, porównań, obrazowych zestawień i intrygujących anegdot o wszechświecie, a także o historii jego odkrywania. Dzięki książce za każdym razem, gdy spojrzymy w migoczące milionami gwiazd nocne niebo, poczujemy dreszcz emocji oraz zachwyt pięknem i bezmiarem kosmosu.
Neil deGrasse Tyson ma talent do prowadzenia czytelników przez zawiłości wszechświata z niesamowitą jasnością. W „Kosmicznych rozterkach” Tyson zgromadził swoje eseje, które napisał dla magazynu „Natural History”.