Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zaapelowało do studentów m.in. kierunku lekarskiego o dyspozycyjność wobec wojewodów lub inspektorów sanitarnych w związku z koronawirusem. Wiceszef resortu podkreślił, że starsi studenci są już przygotowani do działań wspierających, np. w wywiadzie epidemiologicznym i mogliby na zasadzie wolontariatu pomóc służbom.
– Minister nauki i szkolnictwa wyższego zwraca się do rektorów, samorządów studenckich uczelni medycznych i uczelni kształcących na kierunkach medycznych, aby studenci ostatnich lat studiów kierunku lekarskiego, pielęgniarskiego, kierunku ratownictwa medycznego (…), farmacji – żeby ci studenci mogli, na zasadzie wolontariatu, zaproponować swoją dyspozycyjność wojewodom i wojewódzkim inspektorem sanitarnym, służbom na swoim terenie, dla wsparcia działań, gdyby była taka konieczność – powiedział wiceszef resortu nauki Wojciech Maksymowicz.
Apel do studentów
Maksymowicz jest szefem zespołu ds. koordynacji działań w systemie szkolnictwa wyższego i nauki w związku z zagrożeniem wystąpienia COVID-19. Zespół ten został powołany przez szefa resortu nauki na początku marca. W skład zespołu wchodzi grono czołowych rektorów polskich uczelni.
Maksymowicz zaznaczył, że tacy studenci są już wyraźnie przygotowani do działań wspierających, np. w wywiadzie epidemiologicznym, który prowadzony jest przez telefon i pozwala zebrać informacje od chorego. – Wiadomo, że to zdarzenia, które mogą być liczne – podobnie w przypadku większego obciążenia aptek – zauważył Maksymowicz. Dodał, że pomysł włączenia części studentów w działania związane z koronawirusem spotkał się już wcześniej z zainteresowaniem środowiska akademickiego.
Szef resortu nauki Jarosław Gowin przypomniał natomiast, że w związku z przypadkami zakażenia koronawirusem w Polsce zdecydował o zawieszeniu zajęć dydaktycznych na uczelniach w terminie od 12 marca do 25 marca. Nie oznacza to jednak, że przedłużony zostanie rok akademicki.
Wiceszefowa resortu nauki Anna Budzanowska dodała, że zawieszenie zajęć dydaktycznych w szkołach doktorskich i na studiach doktoranckich dotyczy nie tylko uczelni, ale też instytutów PAN i instytutów badawczych.
Nauka on-line
Ministerstwo wyraziło opinię, że władze uczelni powinny zapewnić jak najszerszej grupie studentów dostęp do kursów online. – Zalecamy wszelkie formy e-learningowe. Będziemy powoływać mały zespół ekspercki, który będzie wspierał uczelnie w przystosowaniu do tych zajęć, będziemy wspierać te uczelnie, które wymagają dofinansowania, będziemy budować bazę danych, która pozwoli uczelniom, które nie dysponują odpowiednimi zasobami informatycznymi, do uruchomienia jak najszybciej działalności dydaktycznej online – powiedziała Budzanowska.
Budzanowska poinformowała również, że legitymacje doktorantów i studentów ulegają przedłużeniu na podstawie zmiany rozporządzenia. – Przedłużamy je do 31 maja – dodała.
Na uczelniach zbliża się termin wyborów rektorów. Budzanowska podkreśliła, że „dzisiejsza decyzja pociąga za sobą pewne perturbacje na uczelniach, ale ona na pewno nie blokuje bardzo ważnego w tym momencie na uczelniach procesu wyborczego”. – Nie rekomendujemy przesuwania wyborów – podkreśliła.
Jarosław Gowin – pytany, czy ministerstwo rekomenduje studentom mieszkającym w akademikach, aby wrócili do domów rodzinnych odpowiedział, że „każdy student może na własną rękę podjąć decyzję o tym, żeby wrócić na dwa tygodnie do domu, ale w tej chwili nie ma takiego zalecenia”.
Z kolei przewodniczący Parlamentu Studentów RP Dominik Leżański zaapelował do studentów, aby wykorzystali okres bez zajęć dydaktycznych wykorzystali m.in. na odpoczynek i lekturę. Sugerował, by unikali form spędzania wolnego czasu, sprzyjających gromadzeniu się. – Spotkania czy imprezy to nie jest dobry sposób na wykorzystanie tych dwóch tygodni. (…) Chcielibyśmy, żeby studenci pokazali pełną dojrzałość, którą powinni reprezentować – podkreślił.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl