Testy przeprowadzone przez ekspertów z amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób wykazały niezwykłą skuteczność działania permetryny przeciwko kleszczom. Substancja ta wpływa na zdolność poruszania się kleszczy i czyni je niezdolnymi do ugryzienia.
Niewinny spacer po lesie może mieć dla nas przykre konsekwencje. Wszystko za sprawą kleszczy, które roznoszą wiele groźnych chorób. Najgroźniejsze z nich to borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu (KZM). Borelioza występuje częściej, ale jest łatwiej wykrywalna. Do tego jest chorobą łagodniejszą, podatną na skuteczne leczenie antybiotykami. KZM według wielu ekspertów jest groźniejsze. Wywołuje wirus neurotropowy, który leczy się tylko objawowo. Może wywołać m.in. zapalenie mózgu, opon mózgowych, rdzenia kręgowego czy też korzeni nerwowych.
W nowym badaniu opublikowanym na łamach „Journal of Medical Entomology”, naukowcy Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (Centers for Disease Control and Prevention – CDC) wykazali, że odzież nasączona permetryną może pokrzyżować kleszczom szyki.
Permetryna to syntetyczna postać owadobójczego związku pochodzącego z kwiatu chryzantemy. Jej owadobójczy charakter znany jest od końca lat 70., choć nadal trwają badania nad jej wpływem na różne gatunki. Permetryna jest zabójcza dla owadów, ale stosunkowo nieszkodliwa dla ludzi (może wywołać lekkie podrażnienie u niektórych osób) i innych zwierząt domowych (za wyjątkiem kotów).
Środek ten jest od lat wykorzystywany w rolnictwie do ochrony roślin. Stosują ją także hodowcy do zwalczania pasożytów drobiu. Za jej pomocą oczyszcza się też magazyny z żywnością czy mieszkania. Permetrynę od dawna stosowała też amerykańska armia w misjach w tropikalnych lasach równikowych. Nasączano nią namioty, moskitiery czy mundury żołnierzy.
Ale odzież nasączoną permetryną od jakiegoś czasu można także kupić w sklepach na terenie USA (w Polsce jest dostępna w niektórych sklepach z asortymentem dla wędkarzy i myśliwych, są również preparaty służące do impregnacji). Jeden z producentów reklamuje ją jako „odzież odstraszającą komary, kleszcze, mrówki i muchy”. Według producenta, środek pozostanie na ubraniach nawet po 70 praniach. To właśnie ta odzież została przetestowana przez naukowców z CDC.
– Wszystkie badane gatunki kleszczy na różnych etapach ich życia doznawały podrażnienia po zetknięciu się z ubraniem zaimpregnowanym permetrynę – powiedział zaangażowany w badania Lars Eisen, entomolog z CDC. Badacz zwrócił uwagę na etapy życia kleszczy, dlatego że młode kleszcze, zwane nimfami, odżywiają się przez dłuższy czas i uważa się, że częściej przenoszą choroby.
Permetryna wywiera silny wpływ na trzy najpowszechniej występujące gatunki kleszczy (Ixodes scapularis, Amblyomma americanum, Dermacentor variabilis). Badacze z CDC sprawdzili to w serii eksperymentów, podczas których na ubraniach impregnowanych środkiem umieszczali kleszcze. Odzież poddana działaniu permetryny wpływa na zdolność poruszania się kleszczy spowalniając je i ograniczając ich zdolność do ugryzienia. Efekt ten został wcześniej udokumentowany tylko w przypadku jednego gatunku kleszcza.
– Podczas badań stwierdziliśmy, że kontakt kleszczy z odzieżą traktowaną permetryną – do 5 minut – powodował utratę normalnego ruchu u wszystkich badanych gatunków kleszczy, pozostawiając je niezdolnymi do gryzienia – wyjaśnił Essen dodając, że będą prowadzano dalsze badania. – W ostatecznym rozrachunku chcielibyśmy być w stanie przedstawić bardziej szczegółowe wskazówki dotyczące stosowania odzieży traktowanej permetryną, w tym ustalić, jakie rodzaje odzieży zapewniają najlepszą ochronę. Dodatkowe badania w tej dziedzinie mogą poprawić zalecenia dotyczące zdrowia publicznego – dodał badacz.
Choć efekt działania środka różnił się nieco w zależności od gatunku kleszcza, to jednak badacze potwierdzili jego skuteczność. Im dłużej kleszcz miał kontakt z permetryną, tym skuteczniej na niego działała.
Źródło: EurekAlert!, fot. CC BY-SA 2.5/ Richard Bartz/ Wikimedia Commons