Przejdź do treści

Gleboznawstwo – nauka, która łączy ludzi z całego świata

gleba

Spis treści

Międzynarodowe badania z udziałem naukowca z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pokazują, że przyszłość gleboznawstwa zależy nie tylko od odkryć naukowych, ale też od wspólnoty ludzi, którzy je tworzą.

Gleboznawstwo to coś więcej niż badania w terenie czy eksperymenty w laboratorium. To również ludzie – z ich doświadczeniami, kulturą i historią. Najnowszy artykuł opublikowany w prestiżowym czasopiśmie Geoderma (200 pkt, Impact Factor 5,6) przez międzynarodowy zespół naukowców, wśród których znalazł się prof. UPP dr hab. Bartłomiej Glina z Wydziału Rolnictwa, Ogrodnictwa i Biotechnologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, rzuca światło na mniej oczywisty, ale kluczowy aspekt rozwoju tej dyscypliny: czynniki demograficzne i strukturalne wpływające na obecność młodych badaczy w świecie nauki o glebie.

Gleba jako lustro różnorodności?

Badania objęły lata 2022–2024 i zostały przeprowadzone w ramach grupy roboczej Young and Early Career Scientists (YECS) działającej przy Międzynarodowej Unii Towarzystwa Gleboznawczego (IUSS). Wzięli w nich udział młodzi naukowcy z aż 62 krajów świata – od Argentyny po Japonię. Jakie były wyniki? Z jednej strony – ogromna pasja i zaangażowanie. Z drugiej – istotne bariery, z którymi nadal mierzy się młode pokolenie badaczy.

Z raportu wynika, że niektóre grupy społeczne – m.in. osoby queer, przedstawiciele mniejszości etnicznych czy badacze z krajów rozwijających się – wciąż są niedostatecznie reprezentowane w globalnych strukturach nauki o glebie. To wyzwanie, które wymaga realnych działań – nie tylko deklaracji.

Głos młodych – działania na rzecz zmiany

Grupa YECS nie pozostała obojętna. Na podstawie wyników badań podjęto szereg inicjatyw: warsztaty wspierające inkluzywność, projekty edukacyjne promujące różnorodność kulturową, a także programy mentorstwa i wymiany międzynarodowej, mające na celu wyrównywanie szans. Jak zauważają autorzy publikacji, prawdziwa siła gleboznawstwa tkwi nie tylko w badaniach prowadzonych na całym świecie, ale w tworzeniu przestrzeni dla wszystkich – niezależnie od pochodzenia, tożsamości czy możliwości finansowych.

Co dalej?

– Jeśli chcemy mówić o globalnej nauce o glebie, musimy zacząć od globalnego podejścia do ludzi, którzy ją tworzą – podkreśla prof. Glina. To wezwanie do wszystkich – naukowców, edukatorów, decydentów – by wspólnie kształtować bardziej otwartą i dostępną przyszłość tej niezwykle ważnej dyscypliny. Czy nauka może być naprawdę globalna? Zdecydowanie tak – pod warunkiem, że nie zapomni o tym, kto ją tworzy.

Źródło: Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, fot. PxHere/ CC 0

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Trwają gody żmii zygzakowatej. Jest się czego obawiać?

Ekspert: ciepły luty nie jest zwykłą anomalią; to obraz systemowej zmiany klimatu

Wysokie stany wód w rzekach to korzystna sytuacja dla bilansu wodnego Polski

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły