Dwa związki pochodzące z konopi wykazały niezwykłą skuteczność w zwalczaniu patogenów grzybiczych – wynika z niedawnych badań naukowców z Macquarie University w Australii. W testach laboratoryjnych związki okazały radzić sobie z gatunkiem grzyba, który wywołuje niebezpieczną chorobę – kryptokokozę.
W badaniach, które ukazały się na łamach pisma „PLOS Neglected Tropical Diseases” (DOI: 10.1371/journal.pntd.0013081) naukowcy opisali testy laboratoryjne, w których dwa związki wyekstrahowane z konopi, niemające działania psychoaktywnego – kannabidiol (CBD) oraz kannabidiwarin (CBDV), zabijały wymieniony na liście WHO gatunek grzyba o nazwie Cryptococcus neoformans, który wywołuje groźną chorobę – kryptokokozę. Związki te dobrze sobie radziły także z dermatofitami, które powodują powszechne infekcje skóry, i to znacznie szybciej niż istniejące metody leczenia. Odkrycia te otwierają drzwi do możliwych nowych metod leczenia tych infekcji grzybiczych.
CBD oraz CBDV
Infekcje grzybicze dotykają każdego roku ponad miliard ludzi na całym świecie. Patogeny grzybicze stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia, bo metody ich leczenia są ograniczone. Badania z ubiegłego roku wykazały, że od 2012 r. liczba zgonów z powodu chorób grzybiczych na świecie wzrosła prawie dwukrotnie. Szacunki sprzed ponad 10 lat wskazywały na około dwa miliony zgonów rocznie z powodu infekcji grzybiczych. Ostatnie ustalenia wskazują na około 3,8 miliona zgonów (więcej na ten temat w tekście: Liczba zgonów z powodu chorób grzybiczych podwoiła się w ciągu dekady).
Naukowcy z Macquarie University we współpracy z badaczami z University of Sydney i NSW przebadali pod kątem właściwości przeciwgrzybiczych istniejące związki farmakologiczne, które zostały już zatwierdzone do stosowania u ludzi w przypadku innych schorzeń, ponieważ ich bezpieczeństwo i mechanizm działania są dobrze znane. Wszystko dlatego, że opracowanie zupełnie nowego leku i wprowadzenie go na rynek może zająć dziesięciolecia.
Wśród wielu różnych związków analizowali również wytwarzane przez konopie kannabinoidy. Okazało się, że dwa z nich, kannabidiol (CBD) i kannabidiwarin (CBDV) w laboratorium szybko zabijały grzyba Cryptococcus neoformans, który może powodować śmiertelne infekcje płuc lub mózgu.
– Kiedy Cryptococcus neoformans dostanie się do ośrodkowego układu nerwowego, powoduje zagrażające życiu zapalenie opon mózgowych. Współczynnik śmiertelności jest bardzo wysoki i naprawdę trudno go leczyć – powiedziała Hue Dinh z Macquarie University.
Szansa na nowe leki
Dalsze testy na 33 innych patogenach grzybiczych w warunkach klinicznych, weterynaryjnych i środowiskowych wykazały, że CBD oraz CBDV radzą sobie z różnymi gatunkami Cryptococcus, a także z patogenami skóry, które powodują różne infekcje, jak stopa sportowca. Z powodzeniem też przetestowali działanie badanych związków w leczeniu infekcji grzybiczej w żywym organizmie – larwie barciaka większego (galleria mellonella).
Jak przyznała Dinh, inne badania wykazały, że patogeny rzadziej rozwijają oporność na kannabinoidy w porównaniu z innymi środkami przeciwdrobnoustrojowymi, co zwiększa potencjał w leczeniu infekcji grzybiczych CBD oraz CBDV. Dożylne podawanie kannabinoidów w celu leczenia infekcji układowych, takich jak grzybice płuc lub mózgu, będzie trudniejsze, bo kannabinoidy trudno rozpuszczają się w preparatach do iniekcji. Ale jeśli chodzi o powszechne infekcje skóry, to sprawa wydaje się prostsza. – Jeśli uda nam się wykazać, że te metody działają dobrze w przypadku powszechnych infekcji, można po prostu kupić trochę olejku CBD i wcierać go w skórę, aby ją wyleczyć – przyznała Dinh.
Naukowcy współpracują obecnie z partnerami komercyjnymi w celu opracowania produktu dostępnego bez recepty.
Źródło: Macquarie University, Science Alert, fot. Wikimedia Commons/ Lode Van de Velde/ CC0