Naukowcy z Uniwersytetu w Bath oraz z Uniwersytetu w Ratyzbonie opracowali nową technikę zapłodnienia, w której komórka jajowa nie jest wymagana. Eksperyment został przeprowadzony na myszach, ale w przyszłości technikę prawdopodobnie będzie można stosować także u ludzi.
Do niedawna sądzono, że do powstania życia wymagana jest żeńska komórka jajowa. Badacze nie zważając jednak na dogmat połączyli plemnik nie z komórką jajową, lecz z komórką skóry. Cała technika została opublikowana w czasopiśmie „Nature Communications”. W dużym skrócie technika opiera się na patogenezie. Badacze manipulują komórką, by ta dzieliła się na komórki potomne, do których można wprowadzić plemniki.
W wyniku eksperymentu powstało zdrowe potomstwo myszy. Skuteczność techniki waha się w okolicach 25. proc. ały eksperyment udowodnił, że do zachowania gatunku ludzkiego nie potrzeba wcale płci żeńskiej.
Badanie otwiera całkiem nowe możliwości. Gdyby ta technologia została ulepszona i mogła być stosowana u ludzi, otwiera ona nową drogę do posiadania dzieci przez pary dotknięte bezpłodnością. Można także dzięki niej uratować wiele gatunków zagrożonych wyginięciem. Dzieci będą mogły mieć pary homoseksualne, ba będzie można mieć potomstwo z samym sobą.
Źródło: newsweek.pl, independent.co.uk, sciencealert.com
