W nowych metaanalizach naukowcy powiązali obecność mikro– i nanoplastkików w ludzkim organizmie z uszkodzeniami tkanek. Ustalili również, że drobinki plastiku prowadzą do wielu problemów zdrowotnych.
W ciągu ostatnich 70 lat zużycie plastiku drastycznie wzrosło. Jeszcze w latach 50. produkcja plastiku wynosiła około 1,5 miliona ton, ale w 2021 r. wzrosła do 390,7 miliona ton. Wraz ze wzrostem wykorzystania w produktach konsumenckich wzrosło również zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi. Drobinki plastików gromadzą się w glebie i wodzie, dostają się do łańcuchów pokarmowych oraz do naszych organizmów.
Z czasem plastik ulega degradacji, tworząc mikro- lub nanoplastiki. Drobinki te wykryto w ludzkim układzie oddechowym i pokarmowym. Malutkie fragmenty plastiku znaleziono w ludzkiej ślinie, w płucach, w próbkach kału, ale i we krwi. Drobinki osadzają się w drogach oddechowych i mogą nawet przeniknąć do mózgu.
Naukowcy z Zhejiang Agriculture and Forestry University w Chinach przeprowadzili metaanalizę badań dotyczących obecności mikroplastiku u ludzi. Z prac tych wynika, że malutkie kawałki plastiku uszkadzają tkanki i prawdopodobnie prowadzą do wielu problemów zdrowotnych.
Wyniki oraz opis badań ukazał się na łamach pisma „TrAC Trends in Analytical Chemistry” (DOI: 10.1016/j.trac.2024.118114).
Wszechobecne drobinki plastiku
Zanieczyszczenie mikro- i nanoplastikiem stało się pilnym globalnym problemem środowiskowym, powodującym potencjalne szkody dla ludzi. Jednakże bezpośrednie dowody na wpływ plastikowych drobinek na zdrowie są nadal ograniczone.
Chińscy badacze przeanalizowali 61 dostępnych publikacji dotyczących wykrywania mikro- lub nanoplastików w tkankach ludzkich, a także 840 artykułów naukowych na temat toksyczności drobinek plastiku. W analizowanych badaniach dane były zbierane za pomocą różnych technik: spektroskopii, mikroskopii i spektrometrii mas w celu zidentyfikowania typów polimerów w różnych tkankach. Z kolei badania toksykologiczne wykorzystywały modele komórkowe i eksperymenty na zwierzętach w celu zbadania stresu oksydacyjnego, reakcji zapalnych i powiązanych szlaków sygnałowych.
W analizowanych badaniach mikro- i nanoplastiki znaleziono na skórze, w tętnicach, żyłach, szpiku kostnym, jądrach, nasieniu, macicy i łożysku. Były również obecne w układzie trawiennym i oddechowym ludzi, w ślinie, w płucach, wątrobie, a także w kale. W obrębie układu oddechowego plastikowe drobinki były niemal wszędzie, co skłoniło badaczy do wysunięcia wniosku, że wdychanie jest najczęstszą drogą przedostawania się mikro- i nanoplastików do organizmu człowieka.
Wpływ na zdrowie
Testy toksykologiczne wykazały możliwy stres oksydacyjny wywołany przez malutkie fragmenty tworzyw sztucznych, dysfunkcję mitochondriów, reakcje zapalne i apoptozę w różnych typach komórek, a także problemy na poziomie narządów, takie jak stany wskazujące na początek choroby neurodegeneracyjnej po przekroczeniu bariery krew-mózg. Wykryto także korelacje między stężeniem plastikowych drobinek a specyficznymi zaburzeniami, takimi jak choroba zapalna jelit, zakrzepica, rak szyjki macicy i mięśniaki macicy.
Analiza sugeruje, że seniorzy oraz dzieci, a zwłaszcza niemowlęta i dzieci w wieku przedszkolnym, wydają się być bardziej narażone na plastikowe drobinki. „Dzieci i osoby starsze mogą być narażone na działanie lub gromadzić więcej mikro- i nanoplastików niż inni. Pilnie potrzebne są bardziej szczegółowe badania biorące pod uwagę cały okres życia, aby zbadać potencjalne skutki mikro- i nanoplastików na ludzkie zdrowie” – wyjaśnia zespół badaczy w publikacji.
„Mikro- i nanoplastiki o różnych typach, kształtach i rozmiarach zostały wykryte w różnych układach organizmu człowieka. Co ciekawe, ich występowanie jest wyraźnie skorelowane z odpowiadającymi im zmianami chorobowymi i chorobami, co jest kluczowym dowodem na to, że mikro- i nanoplastiki szkodzą zdrowiu człowieka” — podsumowują naukowcy.
Autorzy badań sugerują, że w przyszłych pracach należy skupić się na sposobach kompleksowej charakterystyki mikro- i nanoplastików wykrywanych u ludzi, a także na związku przyczynowo-skutkowym między ich stężeniami a patologiami tkanek. „Ogólnie rzecz biorąc, chociaż wykonano wiele prac nad wykrywaniem mikro- i nanoplastików i badaniami toksykologicznymi w układach organizmu człowieka, to nadal jest to za mało. Oprócz dokładniejszej charakterystyki plastikowych drobinek u ludzi i oceny ich zagrożeń, kluczowe jest również opracowanie skutecznych strategii degradacji mikro- i nanoplastików i kontrolowanie produkcji oraz wykorzystania produktów z tworzyw sztucznych” – wskazują naukowcy.
Źródło: IFLScience, Science X Network, fot. Oregon State University/ CC BY-SA 2.0/ Wikimedia Commons