Dodano: 18 maja 2022r.

W Turcji odkryto ogromne podziemne miasto. Kiedyś mogło być kryjówką chrześcijan

Archeolodzy w południowo-wschodniej Turcji odkryli ogromne podziemne miasto, które powstało prawie 2000 lat temu i mogło być domem dla nawet 70 tys. ludzi. Niektóre ze znalezionych tam artefaktów wskazują, że podziemny kompleks mógł być schronieniem, które pierwsi chrześcijanie wykorzystywali, aby uniknąć rzymskich prześladowań.

W Turcji odkryto ogromne podziemne miasto. Kiedyś mogło być kryjówką chrześcijan



Pierwsze podziemne komory starożytnego kompleksu zostały odnalezione dwa lata temu, podczas oczyszczania i konserwacji zabytkowych ulic i domów w Midyat w prowincji Mardin w Turcji. - Najpierw odkryto wapienną jaskinię, a następnie przejście do pozostałej części ukrytego miasta – przekazał dyrektor muzeum w Mardin Gani Tarkan, który kieruje wykopaliskami.

Miejscowa ludność od pokoleń przekazywała sobie informacje o jaskiniach pod miastem. Jednak nikt nie wiedział, że istnieje tam cały podziemny kompleks. Jak dotąd archeologom udało się odkopać 49 komór i łączące je korytarze. Wśród nich zidentyfikowano studnie, pomieszczenia do przechowywania zboża, pomieszczenia mieszkalne i miejsca kultu, w tym kościół chrześcijański i dużą salę z symbolem gwiazdy Dawida na ścianie, która wydaje się być żydowską synagogą.

Artefakty znalezione w jaskiniach, w tym rzymskie monety i lampy naftowe, wskazują, że podziemny kompleks został zbudowany w II lub III w. n. e.

Podziemny kompleks

Do zbadania pozostaje jeszcze ogromny obszar. Tarkan informuje, że do tej pory odkopano mniej niż 5 proc. podziemnego miasta, znanego obecnie jako Matiate. Archeolodzy odkryli pomieszczenia o powierzchni ok. 10 tys. metrów kwadratowych, a tymczasem cały kompleks może mieć powierzchnię ponad 400 tys. metrów kwadratowych i mógł pomieścić nawet 70 tys. osób – szacują eksperci.

Możliwe, że miasto służyło pierwotnie jako schronienie i zostało wybudowane jako kryjówka lub miejsce ucieczki. - W tamtym czasie chrześcijaństwo nie było jeszcze oficjalną religią, a rodziny i grupy, które je przyjęły zazwyczaj chroniły się w podziemnych miastach, aby uciec przed prześladowaniami ze strony Rzymu. Możliwe, że Matiate zostało zbudowane w tym celu – tłumaczy Tarkan.

Południowy region dzisiejszej Turcji był zamieszkany przez chrześcijan bardzo wcześnie. Na tym obszarze wyznawcy nowej wówczas religii byli bardzo mocno prześladowani.

Na początku I wieku n.e. rzymscy urzędnicy nie rozróżniali Żydów od chrześcijan. Zmieniło się to jednak w roku 64, kiedy cesarz Neron obwinił chrześcijan za pożar, który ogarnął Rzym. Prześladowania trwały aż do początków IV w. i chociaż dane liczbowe są przedmiotem dyskusji, prawdopodobnie w tym czasie stracono tysiące wyznawców nowej religii. W 313 r. cesarz Konstantyn wydał edykt mediolański, na mocy którego chrześcijaństwo stało się legalne, co zakończyło prześladowania.

Prześladowania chrześcijan

Lozan Bayar, archeolog z Urzędu Ochrony i Nadzoru w Mardin, zgodził się, że Matiate mogło być wykorzystywane przez pierwszych chrześcijan jako schronienie przed rzymskimi prześladowaniami. - We wczesnym okresie rozwoju nowej religii Rzym znajdował się pod wpływem pogan – tłumaczy Bayar. - Takie podziemne miasta zapewniały ludziom bezpieczeństwo, odprawiano w nich także modły. Były to również miejsca ucieczki – dodaje.

Starożytne miasto Midyat, znajdujące się nad podziemnym kompleksem, zostało prawdopodobnie zbudowane 4 tys. lat temu, w epoce brązu. Po raz pierwszy pojawia się w asyryjskich zapiskach w IX w. p.n.e. jako "Matiate". Nazwę tę można przetłumaczyć jako "miasto jaskiń", ponieważ w pobliżu znajdowało się wiele jaskiń wapiennych.

W ciągu swojej długiej historii Midyat było zajmowane kolejno przez Aramejczyków, Persów, Greków, Rzymian, Bizantyjczyków i Osmanów. W rezultacie Midyat jest obecnie znane ze swojej starożytnej architektury i przyciąga ok. 3 mln turystów rocznie.

Podziemne miasta

Na obszarze współczesnej Turcji archeolodzy odkryli ponad 40 starożytnych podziemnych miast, w tym Derinkuyu - ogromny kompleks w środkowej Kapadocji, który został wydrążony w miękkiej skale wulkanicznej, prawdopodobnie przez Frygów w VIII i IX w. p.n.e.

Derinkuyu było wystarczająco duże, by pomieścić 20 tys. osób i było zamieszkiwane aż do średniowiecza. Bizantyjscy chrześcijanie i Żydzi używali go jako schronienia podczas arabskich najazdów między VIII a XII w. n.e.

Pisarz Will Hunt, autor książki "Underground: A Human History of the World's Beneath Our Feet" zna wiele historii ludzi z Turcji, którzy odkryli dziury w ziemi, czasami wewnątrz swoich domów, które prowadziły do rozległych labiryntów tuneli stworzonych przez człowieka. - Niektóre z nich sięgają ponad 10 poziomów w dół i mogą pomieścić dziesiątki tysięcy ludzi. Są jak odwrócone do góry nogami zamki – mówi Hunt.

- Często pod osadami znajdowały się podziemne miasta, w których ludzie mogli się schronić podczas ataku. Na całym świecie, w całej historii, gdy tylko na powierzchni pojawia się zagrożenie, ludzie szukali podziemnych pomieszczeń, aby chronić się przed niebezpieczeństwem. To instynktowne zachowanie – twierdzi Hunt.

 

Źrodło: Live Science, fot. Wikimedia Commons/ CC BY-SA 3.0/ Ahmet Kaynarpunar. Na zdjęciu jedno z pomieszczeń podziemnego miasta Derinkuyu.