Naukowcy znaleźli w południowych Chinach dowody wskazujące na spożywanie piwa już dziewięć tysięcy lat temu. Jak ustalili badacze, trunek był podawany najprawdopodobniej w trakcie rytuału ku czci zmarłych.
Napoje alkoholowe pełniły ważną funkcję społeczno-kulturową w starożytnych społeczeństwach. Nowe badania, które ukazały się na łamach pisma „PLOS ONE” (DOI: 10.1073/pnas.1902668116), wskazują, że w południowych Chinach piwo spożywano już dziewięć tys. lat temu. Odkrycia opierają się na analizie osadu znalezionego na starożytnych naczyniach odkrytych w miejscu pochówku na wykopaliskach w mieście Qiaotou, co czyni to miejsce jednym z najstarszych na świecie, gdzie wytwarzano piwo.
Starożytne naczynia odkryto w kopcu platformowym o szerokości 80 metrów, długości 50 metrów i wysokości około 3 metrów nad poziomem gruntu. Kopiec otoczony był sztucznym rowem, który miał 10-15 metrów szerokości i 1,5-2 metry głębokości. Na miejscu wykopalisk nie znaleziono żadnych pozostałości budynków mieszkalnych. Kopiec zawierał jedynie dwa ludzkie szkielety oraz sporą ilość ceramiki, często kompletnych naczyń.
Ceramikę pomalowano białą farbą, a niektóre naczynia ozdobiono abstrakcyjnymi wzorami. Artefakty te, jak twierdzą autorzy publikacji, są prawdopodobnie jednymi z „najwcześniejszych malowanych naczyń ceramicznych na świecie”. Żadna podobna ceramika nie została jak dotąd znaleziona na innych wykopaliskach z tego okresu.
Zespół badawczy przeanalizował różne rodzaje ceramiki znalezionej w Qiaotou. Niektóre naczynia były stosunkowo małe i podobne rozmiarami do naczyń do picia używanych dzisiaj. Każde z naczyń można było w zasadzie trzymać w jednej ręce, jak filiżankę czy kufel, w przeciwieństwie do naczyń służących do przechowywania produktów, które są znacznie większe. Siedem z 20 naczyń, które były częścią analizy, to pękate u dołu naczynia z długą szyjką zwane Hu, które były używane do picia alkoholu w późniejszych okresach historycznych w starożytnych Chinach.
Aby potwierdzić, że naczynia były używane do picia alkoholu, zespół badawczy przeanalizował pozostałości osadów na naczyniach — skrobię, fitolit (skamieniałe pozostałości roślinne) i grzyby, wyekstrahowane z wewnętrznych powierzchni naczyń. Pozostałości porównano z próbkami kontrolnymi uzyskanymi z gleby otaczającej naczynia.
Uczonym udało się zidentyfikować pleść i drożdże, które jasno wskazują na na proces fermentacji brzeczki piwnej i nie występują naturalnie w glebie ani w innych artefaktach.
- Dzięki analizie pozostałości naczyń z Qiaotou wykazaliśmy, że ceramika ta była używana do przechowywania piwa w najbardziej ogólnym znaczeniu – sfermentowanego napoju z ryżu, łzawicy ogrodowej i niezidentyfikowanych bulw - mówi współautor badań Jiajing Wang z Dartmouth College. - To starożytne piwo nie przypominałoby jednak piwa IPA, które mamy dzisiaj. Zamiast tego był to prawdopodobnie lekko sfermentowany, słodkawy napój o mętnym zabarwieniu – dodaje.
Wyniki pokazały również, że w starożytnych naczyniach były obecne też fitolity łusek ryżu i innych roślin. Mogły być one dodawane do piwa jako środek fermentacyjny.
Chociaż dolina rzeki Jangcy w południowych Chinach jest dziś znana jako ryżowe serce kraju, udomowienie ryżu następowało stopniowo między 10 a 6 tys. lat temu, więc 9 tys. lat temu ryż był wciąż na wczesnym etapie udomowienia. W tym czasie większość ludzi żyła w społecznościach zbieracko-łowieckich. Jak zaznaczyli uczeni, biorąc pod uwagę, że zbieranie i przetwarzanie ryżu było pracochłonne, piwo w Qiaotou było prawdopodobnie rytualnie ważnym napojem.
Analiza naczyń wykazała również ślady pleśni, która była używana w procesie produkcji piwa. Pleśń ta była bardzo podobna do pleśni koji, używanej do produkcji sake i innych sfermentowanych napojów ryżowych w Azji Wschodniej. Wcześniejsze badania innych zespołów naukowych wykazały, że pleśń była używana w procesach fermentacji już 8 tys. lat temu w Chinach.
Piwo to technicznie każdy sfermentowany napój wytwarzany z upraw w dwuetapowym procesie przetwarzania. W pierwszej fazie enzymy przekształcają skrobię w cukier (scukrzenie). W drugiej fazie drożdże przekształcają cukier w alkohol (fermentacja). Jak wyjaśniają naukowcy, pleśń można użyć w obu procesach i służy jako starter scukrzania-fermentacji.
- Nie wiemy, jak ludzie wytwarzali pleśń 9 tys. lat temu. Gdyby mieli resztki ryżu, a ziarna te spleśniały, mogli zauważyć, że z wiekiem ziarna stały się słodsze i alkoholowe. Chociaż ludzie mogli nie znać biochemii związanej ze spleśniałymi ziarnami, prawdopodobnie obserwowali proces fermentacji i wykorzystywali go metodą prób i błędów – wyjaśnia Wang.
Biorąc pod uwagę, że ceramika z Qiaotou została znaleziona w pobliżu pochówków w obszarze pozbawionym śladów osadnictwa, naukowcy doszli do wniosku, że naczynia z piwem były prawdopodobnie używane podczas rytualnych ceremonii związanych z grzebaniem zmarłych. Uczeni sądzą też, że zrytualizowane picie piwa mogło być integralną częścią nawiązywania relacji społecznych i współpracy, które służyły jako prekursor złożonych społeczeństw zajmujących się uprawą ryżu. Podobne społeczności pojawiły się 4000 lat później.
Źródło: Dartmouth College, fot. Jiajing Wang