Dodano: 24 grudnia 2020r.

Rolę pierwszej gwiazdki w tym roku będą pełnić planety

Tradycja nakazuje, aby nie rozpoczynać wigilijnej wieczerzy, zanim na niebie nie pojawi się pierwsza gwiazda. W tym roku tę rolę będą spełniać planety.

Gwiazda

 

Słońce w Wigilię zajdzie o 15:26. W zależności od tego, w jakiej części Polski się znajdujemy, moment zachodu Słońca może się różnić o kilkanaście minut, ale już od okolic godziny 16. możemy zacząć wypatrywać pierwszej gwiazdy, jeśli oczywiście pozwolą na to chmury znajdujące się nad Polską.

Planety

Obecnie na niebie widoczne są jasne planety i mają one blask nieco większy niż najjaśniejsze gwiazdy.

Spośród obiektów wieczornych najjaśniej po Księżycu świeci obecnie Jowisz, ale będzie znajdował się bardzo nisko nad południowo-zachodnim horyzontem, co utrudni jego dostrzeżenie, jeśli horyzont przesłaniają nam budynki lub drzewa. Bardzo blisko Jowisza, ale słabiej, świeci Saturn.

Kilka dni temu miała miejsce Wielka Koniunkcja Jowisza i Saturna. Niektórzy naukowcy uważają, że podobne zdarzenie mogło być słynną Gwiazdą Betlejemską, która prowadziła trzech Mędrców do stajenki, w której narodził się Jezus. Koniunkcja, czyli ustawienie się planet w jednej linii dla obserwatora z Ziemi sprawia, że obie planety mogą zlewać się w jeden punkt, dając wrażenie jasnej „gwiazdy”. Trzeba pamiętać, że w czasach narodzin Jezusa ludzie znacznie częściej patrzyli się w nocne niebo, dlatego zjawisko koniunkcji mogło wywołać niemałe zamieszanie, ale czy faktycznie koniunkcja Jowisza i Saturna była Gwiazdą Betlejemską, tego obecnie nie da się ustalić.

Łatwiej od gazowych olbrzymów powinno dać się znaleźć Marsa. Czerwona Planeta powinna pojawić się względnie wysoko nad południowo-wschodnim horyzontem. Tuż obok Marsa widoczny będzie Księżyc zbliżający się do pełni.

Pierwsza gwiazda

Jednak jeśli chcemy poczekać na prawdziwą gwiazdę, to powinniśmy spoglądać na zachód, gdzie wysoko nad horyzontem pojawi się Wega. Jeśli skierujemy wzrok na północno-wschodnią część nieboskłonu, naszym oczom ukaże się Kapella z konstelacji Woźnicy. Inne jasne gwiazdy, które będą się stopniowo ukazywać na niebie, to Altair i Deneb (tworzące z Wegą duży trójkąt na niebie), czy Aldebaran.

Gdy niebo już się bardziej ściemni, na przykład około godziny 17, możemy obserwować inne ciekawe elementy nocnego nieba. Na przykład nisko nad północnym horyzontem zobaczymy Wielki Wóz, który jest fragmentem gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy. Jego dwie tylne gwiazdy pomagają w odszukaniu Gwiazdy Polarnej i Małego Wozu. Trzeba odłożyć w górę linię pięć razy dłuższą niż dystans pomiędzy tymi gwiazdami, a natrafimy na Gwiazdę Polarną. Natomiast Mały Wóz to jakby odwrócona wersja Wielkiego Wozu.

Innym łatwo rozpoznawalnym gwiazdozbiorem jest Kasjopea – trzeba wypatrywać wysoko na niebie gwiazd układających się w literę „W” (albo „M”, jak ktoś woli). Z kolei po godzinie 19 w całości nad wschodnim horyzontem będzie widoczny gwiazdozbiór Oriona przypominając symboliczną sylwetkę człowieka, z charakterystycznym ułożeniem trzech gwiazd w jednej linii (tzw. Pas Oriona). Gdy poczekamy do godz. 21 i przedłużymy tę linię w dół, to natrafimy na Syriusza – najjaśniejszą gwiazdę nocnego nieba.


Źródło: DN, naukwawpolsce.pap.pl