Dodano: 23 maja 2023r.

Morskie gady mogły być znacznie większe, niż dotąd zakładano

Dinozaury były największymi stworzeniami, jakie kiedykolwiek chodziły po Ziemi. Ale prehistoryczne stworzenia opanowały też wodę. I były równie olbrzymie, co ich lądowi kuzyni. A może nawet i większe, co potwierdzają ostatnie znaleziska. W szufladzie muzeum znaleziono bowiem skamieniałe kości gigantycznego stworzenia morskiego, które żyło około 150 milionów lat temu.

Morskie gady mogły być znacznie większe, niż dotąd zakładano

 

Paleontolodzy z University of Portsmouth natknęli się na skamieniałe szczątki pliozaura przez przypadek, podczas wizyty w muzeum. Wystarczyło tylko otworzyć szufladę, by oczom badaczy ukazał się kawałek kręgosłupa pradawnego stworzenia sprzed 150 milionów lat. 

Opis i rezultaty badań ukazały się na łamach pisma „Proceedings of the Geologists’ Association” (DOI: 10.1016/j.pgeola.2023.04.005).

Cenna skamielina znaleziona w szufladzie muzeum

Autorem tego niezwykłego odkrycia - lub raczej należałoby powiedzieć: tego dokonanego w niezwykły sposób odkrycia – jest para paleontologów z University of Portsmouth: profesor David Martill i doktorantka Megan Jacobs. A miejscem, w którym udało im się tego dokonać jest Abingdon County Hall Museum w Oxfordshire. Ale w jaki sposób można odkryć coś w muzeum? Okazuje się, że czasem wystarczy dokładnie się rozejrzeć. I otworzyć co trzeba. Pierwotnie naukowcy wybrali się tam jedynie po to, by sfotografować ichtiozaura. 

Profesor Martill otworzył jedną z szuflad. I to, co w niej znalazł po dłuższych oględzinach wprawiło go w osłupienie. To była kość. A konkretnie kość kręgosłupa, która była wielkości dużego talerza obiadowego. Paleontolodzy stwierdzili, że wbrew pozorom niekoniecznie musi ona należeć np. do poruszającego się po ziemi dinozaura, ale właśnie do prehistorycznego gada, którego środowiskiem życia była woda. 

Rozmiary robią wrażenie

Jakie jednak podwodne gady-olbrzymy żyły te miliony lat temu? Z takim sformułowaniem mogą nam się z pewnością skojarzyć pliozaury. Żyły one około 145-152 milionów lat temu, pod koniec jury. Ich ciało można powiedzieć, że miało kształt porównywalny do łzy. Miały dość krótką szyję, ale za to dużą głowę. Natomiast w ich szczękach znajdowały się potężne zęby, porównywalne z tymi należącymi do słynnego Tyranozaura, przy czym wystawały one z nich tak, jak ma to miejsce chociażby w przypadku współczesnych krokodyli. 

Jednak ci gigantyczni wodni łowcy pozostawali przez długi czas bardzo mało znani. Jedynym wyjątkiem był tutaj Liopleurodon, który pojawił się nawet w telewizji jako bohater programów popularnonaukowych. Szacowano, że ważyły one do 150 ton i miał 25 metrów długości. I właśnie te oszacowania części naukowców budziły spore kontrowersje, ponieważ na tamtym etapie świat nauki nie był w posiadaniu jakichkolwiek skamieniałości, które jednoznacznie świadczyłyby o tym, że stworzenia te mogły osiągać aż takie rozmiary. Przeciwnie, sądzono raczej, że ich długość mogła wynosić co najwyżej 6-7 metrów.  

I właśnie dokonane we wspomnianym muzeum odkrycie może tę sytuację zmienić. Generalnie naukowcy dysponują czterema takimi skamieniałościami, kręgami znalezionymi w Kimmeridge Clay Formation na farmie w River Thames Valley w Oxfordshire. Postanowiono zbadać je przy pomocy tomografu, a następnie spróbować wyliczyć, jaka mogła być wielkość tego gada. 

Stwierdzono, że mogła ona mieścić się w przedziale od 9,8 do 14,4 metra. Czyli co prawda wciąż nie aż 25 metrów, ale już więcej, niż 7. Lecz kto wie? Może i na potwierdzenie tej hipotezy zostaną kiedyś odkryte dowody? Może nawet czekają na to spokojnie w innej szufladzie?

 

Źródło: IFLScience, fot. ДиБгд, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons