Dodano: 12 września 2019r.

Badania zwojów znad Morza Martwego ujawniają starożytną technologię produkcji pergaminów

Dziesiątki lat po odkryciu zwoje znad Morza Martwego nadal potrafią zaskakiwać. Nowe badania rzucają światło na unikalną, starożytną technologię wytwarzania pergaminów. Co ciekawe, składniki użyte do produkcji zwojów nie występują w rejonie Morza Martwego.

Zwoje z Qumran

 

Badania przeprowadzone przez międzynarodową grupę naukowców pod kierunkiem uczonych z Massachusetts Institute of Technology (MIT) koncentrowały się w szczególności na jednym zwoju, znanym jako Zwój Świątynny. Łącznie w ruinach Qumran znaleziono ponad 900 pełnych lub częściowych manuskryptów.

Manuskrypty zostały napisane w języku hebrajskim, aramejskim oraz greckim. Autorami zwojów byli najprawdopodobniej Esseńczycy. To przedstawiciele ruchu społeczno-religijnego, którzy żyli w latach ok. od 500 roku przed naszą erą do 70 roku naszej ery.

 

Historia zwojów znad Morza Martwego zaczyna się w 1947 roku, kiedy to trzech beduińskich chłopców idąc za stadem kóz i owiec odkryło grotę, w której natrafili na dzbany zawierające starożytne, hebrajskie zwoje. Przez lata odkryto 12 grot w rejonie starożytnej osady Qumran zniszczonej przez Rzymian, na stromych zboczach na północ od Morza Martwego.

W niektórych, świeżo odkrytych grotach, badacze natrafili na cenne zwoje, ale część jaskiń nosiła ślady niedawnej bytności, co wskazywało na to, że zostały splądrowane przez miejscowych. Rękopisy, które nie zostały znalezione bezpośrednio przez uczonych, były cięte na kawałki i wystawiane na sprzedaż na jerozolimskich bazarach. Ćwiartowanie manuskryptów miało na celu uzyskanie wyższej ceny sprzedając kawałek po kawałku. Instytucje i sami naukowcy często odkupywali od handlarzy kawałki i składali je jak puzzle.

Spośród znalezionych rękopisów jest tzw. Zwój Świątynny. Rozwinięty manuskrypt ma długość ponad 8 metrów. To największy i najlepiej zachowanym ze wszystkich zwojów, mimo że jego materiał jest najcieńszy (jedna dziesiąta milimetra). Ma również najczystszą i najjaśniejszą powierzchnię. Te właściwości skłoniły Admira Masica z MIT do zastanowienia się, jak powstał pergamin.

Wyniki badań, w których udział wzięli także Roman Schuetz z Weizmann Institute of Science, James Weaver z Wyss Institute na Harvardzie oraz Janille Maragh z MIT ukazały się na łamach „Science Advances”.

Badania pokazały, że pergamin Zwoju Świątynnego został przetworzony w niecodzienny sposób, przy użyciu mieszaniny soli z odparowanych solanek. Jednak sole użyte do produkcji pergaminu różnią się od typowego składu tych na innych pergaminach.

- Zwój Świątynny jest prawdopodobnie najpiękniejszym i najlepiej zachowanym zwojem. Mieliśmy przywilej studiowania jego fragmentów – przyznał Masic. Uczeni zbadali jeden stosunkowo duży fragment o średnicy około 2,5 cm. Fragment ten został przebadany przy użyciu różnych specjalistycznych narzędzi opracowanych przez naukowców do mapowania w wysokiej rozdzielczości szczegółowego składu chemicznego.

- Byliśmy w stanie przeprowadzić nieinwazyjną charakterystykę fragmentu w skali submikronowej - wyjaśnił Masic. To zintegrowane podejście zostało opracowane przez Masica oraz Weavera do określenia składu różnych materiałów. - Te metody pozwalają nam zachować interesujące materiały w bardziej przyjaznych dla środowiska warunkach, podczas gdy zbieramy setki tysięcy różnych widm na powierzchni próbki, odwzorowując jej zmienność składu w najdrobniejszych szczegółach – uzupełnił kolegę Weaver.

Badany fragment nie był poddawany pracom konserwatorskim od czasu jego odkrycia. To mogłoby zmienić wyniki badań. - Pozwoliło nam to przyjrzeć się jego pierwotnemu składowi, ujawniając obecność niektórych pierwiastków w całkowicie nieoczekiwanie wysokich stężeniach - przyznał Masic. Odkryte przez nich pierwiastki obejmowały siarkę, sód i wapń rozłożone w różnych proporcjach na powierzchni pergaminu. Powierzchnia do pisania składa się głównie z soli siarczanowych, w tym glauberytu, gipsu i tenardytu - minerałów, które rozpuszczają się w wodzie i pozostają po odparowaniu.

Pergamin wytwarzany był ze skór zwierzęcych. Po kąpieli w różnych roztworach i wysuszeniu, powierzchnia była dalej przygotowywana przez pocieranie solami, jak najwyraźniej miało to miejsce w przypadku Zwoju Świątynnego. Jednak naukowcy twierdzą, że sole znalezione na Zwoju Świątynnym nie są typowe dla regionu Morza Martwego, co nasuwa pytania, skąd dokładnie pochodzą. Z drugiej strony, to nie wskazuje, że Zwój Świątynny nie pochodzi z regionu, nawet jeśli sole użyte do jego przygotowania mogą pochodzić z innych źródeł.

Zespół nie jest jeszcze w stanie ocenić, skąd pochodzi się niezwykła kombinacja soli na powierzchni Zwoju Świątynnego. Ale jasne jest, że ta niezwykła powłoka, na której napisano tekst, pomogła nadać temu pergaminowi niezwykle jasną powierzchnię i być może przyczyniła się do zachowania przez niego jego doskonałego stanu. Skład powłoki nie pasuje do wody z Morza Martwego, więc musiała pochodzić z innego miejsca, ale tego naukowcy nie są w stanie obecnie stwierdzić.

Unikalny skład tej warstwy wierzchniej pokazuje, że proces produkcji tego pergaminu był znacząco różny od innych zwojów. - Te badania są przykładem tego, co moje laboratorium stara się robić - używać nowoczesnych narzędzi analitycznych, aby odkryć sekrety starożytnego świata – stwierdził Masic.

Zrozumienie szczegółów tej starożytnej technologii może dać wgląd w kulturę i społeczeństwo tamtych czasów i miejsc, które odegrały centralną rolę w historii judaizmu i chrześcijaństwa. Zrozumienie produkcji pergaminu może również pomóc w identyfikacji fałszerstw pojawiających się od czasu do czasu rzekomo prawdziwych manuskryptów. Badania mogą także pomóc opracować lepszy sposób zabezpieczenia starych rękopisów i dać konserwatorom nowe narzędzia.

 

Źródło: Massachusetts Institute of Technology, fot. Science Advances