Drugi człowiek, który stanął na Księżycu został ewakuowany z Bieguna Południowego z powodu złego stanu zdrowia. 86-latek został przewieziony na Nową Zelandię.
Buzz Aldrin uczestniczył w wycieczce na Biegun Południowy zorganizowaną przez firmę White Desert. Podczas pobytu na Antarktydzie jego stan zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu i jego wyprawa musiała zostać przerwana.
Stan zdrowia 86-letniego byłego astronauty był na tyle poważny, że musiał zostać ewakuowany na Nową Zelandię do miejscowości Christchurch. Przedstawiciel firmy turystycznej w komunikacie oświadczył, że u Aldrina pojawiła się woda w płucach. Na szczęście drugi człowiek na Księżycu dobrze zareagował na leki, ale nadal jest pod ciągłą obserwacją.
Buzz Aldrin uczestniczył w pierwszym lądowaniu na Księżycu w 1969 roku. Jako drugi człowiek postawił stopę na naszym naturalnym satelicie zaraz za Neilem Armstrongiem.
Źródło: BBC
