Przejdź do treści

Budzą się głęboko zamrożone arktyczne mikroorganizmy

Spis treści

Globalne ocieplenie, powodujące topnienie wieloletniej zmarzliny, uwalnia zamarznięte wcześniej mikroorganizmy. Konsekwencje tego zjawiska nie są jeszcze w pełni znane.

W sierpniu 2019 r. na Islandii odbył się pogrzeb lodowca Okjökull, pierwszego na wyspie lodowca, który został bezpowrotnie utracony na skutek zmian klimatu. Lokalna społeczność upamiętniła to wydarzenia specjalną tablicą. W ciągu ostatnich pięciu lat wskaźnik topnienia lodowców w skali światowej niemalże się podwoił .

Termokras

Naukowcy są zaskoczeni takim tempem topnienia, które powoduje zmniejszenie zasobów wody słodkiej w lodowcach i zmienia strukturę otaczającego ekosystemu. Badacze oszacowali w ubiegłym roku na łamach „Science Advances”, że ocieplenie na obszarach arktycznych jest cztery razy szybsze, niż w innych miejscach na Ziemi. Według wcześniejszych prognoz lodowce miały topnieć wolniej i osiągnąć stan dzisiejszy dopiero w 2050 roku.

Na Syberii i w północnej Kanadzie ta stosunkowo nagła odwilż stworzyła formy terenu zwane termokrasami, z licznymi jeziorkami powstałymi na skutek odsuwania się wieloletniej zmarzliny na północ. Różne warstwy lodu i zmarzliny zostały wystawione na działanie ciepłego powietrza pierwszy raz od setek a nawet tysięcy lat.

Zamarznięte mikroby budzą się

Wszystko to stawia przed badaczami wiele pytań, między innymi o to, czy uwięzione w wieloletniej zmarzlinie mikroorganizmy mogą „obudzić się” po tysiącach lat. Zmarzlina stanowi wciąż 24 proc. powierzchni Ziemi. Jej składniki różnią się od siebie, w zależności od umiejscowienia na mapie świata. Z powodu coraz szybszego topnienia lodowców wyzwaniem dla naukowców jest odkrycie i zidentyfikowanie mikrobów, bakterii i wirusów, które mogą się w nich znaleźć.

Niektóre z arktycznych mikrobów są znane nauce. Na przykład methanogenic archaea, które metabolizują węgiel z gleby i uwalniają metan, silny gaz cieplarniany (publikacja w „Nature Geoscience”). Inne mikroby z kolei zużywają metan, co wprowadza równowagę do całego systemu. Jej zachwianie może przyspieszyć globalne ocieplenie.

Naukowcy wiedzą już na przykład, że uwolnione ze zmarzliny mikroorganizmy spłynęły razem z rzekami do oceanu Arktycznego. Tam zaobserwowano przemieszanie się genów (publikacja w „Communications Biology„) między różnymi bakteriami, które wcześniej nie miały ze sobą styczności.

Są powody do obaw?

Jak wskazali naukowcy w „EcoHealth”, odwilż doprowadziła też do wybuchu epidemii wąglika na Syberii w 2016 roku. Jednak naukowcy uspokajają, że nie powinniśmy obawiać się patogenów sprzed tysięcy lat, które rozmrożone będą stanowić zagrożenie dla ludzi. Wyjątkiem jest wąglik, który przystosował się do pozostawiania w letargu przez wiele lat. Jednak jest to wyjątek, bowiem większość patogenów nie jest w stanie przetrwać surowych, arktycznych warunków.

Z drugiej strony nie możemy mieć pewności, że starożytne mikroorganizmy nie wejdą w kontakt z człowiekiem czy innymi gatunkami. Przykładem jest tu specyficzny gatunek ospy, który odnotowano tam dwukrotnie w ciągu ostatnich pięciu lat (publikacja na ten temat w „Viruses”). Możliwe, że wirus ten został przeniesiony w wyniku kontaktu człowieka ze zwierzętami, jednak jego źródło wciąż pozostaje niejasne.

Wiele gatunków mikrobów znajdujących się w Arktyce przystosowało się do życia w warunkach bardzo niskiej temperatury. Organizmy te prawdopodobnie znikną z powierzchni ziemi ze względu na wzrost temperatur. Gatunki, które łatwiej się adaptują mogą ocaleć. Są też mikroorganizmy całkowicie nieznane naukowcom, które mogą stanowić nowe zagrożenia dla ekosystemów i ludzi.

Naukowcy przekonują, że istnieje ryzyko mieszania się genomów różnych mikroorganizmów znajdujących się w Arktyce. Wraz ze wzrostem podróży w te rejony, wzrośnie też ryzyko rozprzestrzenienia się potencjalnie niebezpiecznych mikroorganizmów po świecie. Dlatego badacze postulują zgromadzenie większej ilości danych na temat arktycznych mikrobów.

Źródło: Scientific American, fot. Steve Jurvetson/ Wikimedia Commons/ CC BY 2.0

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Głęboko pod ziemią kwitnie życie. Znaleziono je nawet 4,3 km pod powierzchnią

ocean

Tempo ocieplania się powierzchni oceanów wzrosło czterokrotnie

Góra lodowa

Największa obecnie góra lodowa na kursie kolizyjnym z Georgią Południową

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły