Na terenie wykopalisk w Pompejach archeolodzy natrafili na niemal nienaruszony, czterokołowy rydwan wykonany z brązu cyny i żelaza. Pojazd, jak sugerują naukowcy, używany był najprawdopodobniej podczas uroczystości wspólnotowych lub podczas różnych ceremonii religijnych. Badacze mówią o wyjątkowym znalezisku.
Rydwan został odkopany na północ od centrum Pompejów, już za murami starożytnego miasta. Znaleziono go w portyku podmiejskiej willi Civita Giuliana. Wcześniej w tym miejscu odkryto szczątki trzech koni.
Ceremonialny rydwan
„Duży ceremonialny rydwan z czterema kołami, wraz z jego żelaznymi elementami, pięknymi dekoracjami z brązu i cyny, z fragmentami zmineralizowanego drewna i odciskami materiałów organicznych – od lin po pozostałości dekoracji kwiatowej, został znaleziony w doskonałym stanie. Jest prawie nienaruszony. To wyjątkowe odkrycie, które nie ma jak dotąd odpowiednika w całych Włoszech” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez Park Archeologiczny w Pompejach.
Badacze na rydwan natknęli się 7 stycznia. Od tamtego czasu pracowali nad bezpiecznym odsłonięciem znaleziska. Było to żmudne i wyczerpujące zadanie. Specjaliści nie chcąc uszkodzić artefaktu ani żadnych śladów, które mogły na nim pozostać, wlewali w puste przestrzenie gips, aby zachować ewentualny materiał organiczny. Tak też zachowano chociażby wspomniane odciski lin, ukazując rydwan w całej jego okazałości.
Według archeologów, zdobienia na rydwanie wskazują, że pojazd był używany podczas uroczystości i parad. Sceny zdobiące tył rydwanu przedstawiają satyrów i nimfy – bóstwa płodności i uosobienie sił witalnych. Pojawiają się tam też liczne sceny erotyczne wykonane z brązu i cyny. Być może korzystała z niego arystokracja podczas ceremonii zaślubin. Mógł być też używany podczas uroczystości religijnych ku czci bogini wegetacji i urodzaju Cerery lub bogini miłości Wenus.
Pompeje nadal potrafią zadziwić
– To niezwykłe odkrycie dla rozwoju naszej wiedzy o starożytnym świecie – powiedział Massimo Osanna, dyrektor Parku Archeologicznego. – Mamy do czynienia z ceremonialnym rydwanem, prawdopodobnie Pilentum, o którym mówią niektóre źródła, który nie był używany do codziennego użytku ani do transportu rolniczego, ale towarzyszył uroczystościom wspólnotowym, paradom i procesjom – dodał.
Sam pojazd ma żelazne koła, które połączone są zaawansowanym systemem mechanicznym. W głównej części rydwanu znajdują się otoczone podłokietnikami i oparciami miejsca dla jednej lub dwóch osób. Poza tylną częścią pojazdu, zdobienia znajdują się też po obu jego stronach. Grawery z brązu po bokach otoczone były niegdyś drewnianymi panelami, któryś ślad pozostał do dnia dzisiejszego.
– Pompeje nadal zadziwiają wszystkimi swoimi odkryciami i będą to robić jeszcze przez wiele lat, ponieważ do zbadania pozostaje ponad 20 hektarów – powiedział włoski minister kultury Dario Franceschini.
Rabunek stanowisk archeologicznych
Badania archeologiczne prowadzone poza centrum starożytnego miasta są częścią programu mającego na celu walkę z nielegalnymi wykopaliskami i rabunkiem artefaktów należących niegdyś do mieszkańców miasta. W pobliżu znaleziska badacze natrafili na nielegalne tunele, ale jakimś szczęśliwym trafem rabusie dziedzictwa kulturowego przegapili rydwan.
Park Archeologiczny w Pompejach współpracuje w tym zakresie z prokuraturą. Obu instytucjom udało się znaleźć całą sieć nielegalnie wykopanych tuneli. Docierają one do głębokości 5 metrów a ich łączna długość przekracza 80 metrów. Policjanci znaleźli już podejrzanych o rabunek. To dwóch mieszkańców miasta, których mieszkanie znajduje się w bezpośredniej bliskości willi Civita Giuliana.
Działania przestępcze polegające na grabieży stanowisk archeologicznych oraz handlu znaleziskami i dziełami sztuki są trudnym do ujawnienia procederem. Poza samą kradzieżą i utratą niezwykłych eksponatów, działalność ta, poprzez systematyczne kopanie tuneli, zagraża bezpieczeństwu mieszkańców żyjących na tych terenach.
Wybuch Wezuwiusza
Eksplozja Wezuwiusza z początku naszej ery zabiła tysiące ludzi i zrównała z ziemią okoliczne miejscowości. Miasto Herkulanum, podobnie jak Pompeje i Stabie, zostało pogrzebane pod kilkumetrową warstwą materiału piroklastycznego.
To mieszanina gazów wulkanicznych, kawałków skał, lawy i popiołów. Materiał ten porusza się w tzw. spływie piroklastycznym i może osiągać prędkość nawet do 150 kilometrów na godzinę po zboczach wulkanu. Jego temperatura może osiągać nawet 1000 stopni Celsjusza.
Źródło i fot.: Archaeological Park of Pompeii