Wszyscy tworzymy więzi emocjonalne. Mają one szeroki zakres kontekstów – od uwielbienia natury po miłość do zwierząt domowych, partnerów czy naszych dzieci. Fińscy naukowcy wykorzystując obrazowanie mózgu ustalili, gdzie w naszych mózgach rodzą się różne rodzaje uczuć. Okazuje się, że każdy ma odrębne miejsce w naszym umyśle.
Naukowcy z Uniwersytetu Aalto w Finlandii ustalili, gdzie w naszych mózgach rodzą się różne typu miłości. Wykorzystali do tego funkcjonalny rezonans magnetyczny (fMRI), który mierzył aktywność mózgu, w czasie gdy zaproszeni do badań uczestnicy rozważali krótkie historie związane z sześcioma różnymi rodzajami miłości. Okazało się, co w sumie nie jest specjalnym zaskoczeniem, że najsilniejsza jest miłość rodzica do swojego dziecka, przynajmniej taka powodowała najintensywniejszą aktywność mózgu.
Wyniki oraz opis badań ukazał się na łamach pisma „Cerebral Cortex” (DOI: 10.1093/cercor/bhae331).
Miłość nie jedno ma imię
Miłość ma bardzo szeroki kontekst. Możemy kochać swojego kota, przyrodę czy swoje dzieci. Jednak uczucia te różnią się od siebie i rodzą się w różnych częściach mózgu. – Przedstawiamy kompleksowy obraz aktywności mózgu związanej z różnymi rodzajami miłości – mówi Pärttyli Rinne z Uniwersytetu Aalto, który koordynował badania. – Wzór aktywacji miłości powstaje w sytuacjach społecznych w jądrach podstawy mózgu, przedklinku i połączeniu skroniowo-ciemieniowym po bokach tyłu głowy – dodaje.
W swoich pracach uczeni analizowali skany z fMRI mózgów 55 uczestników badań w wieku od 28 do 53 lat. Wszyscy uczestnicy byli zdrowi, w związku, mieli co najmniej jedno dziecko, a około połowa mieszkała ze zwierzakiem. Urządzenie obrazowało aktywność mózgu, podczas gdy badani słuchali krótkich historii dotyczące różnych rodzajów miłości. Następnie przez kilka chwil uczestnicy mieli wyobrażać sobie każdą z emocji. Analizowali miłość do: natury, partnera/ki, dzieci, przyjaciół, zwierząt domowych oraz obcej osoby.
Poszukiwania miłości w mózgu
Miłość do własnych dzieci generowała najintensywniejszą aktywność mózgu, zaraz po niej znalazła się romantyczna miłość do partnera/ki. – Podczas wyobrażania sobie miłości rodzicielskiej, aktywacja zachodziła głęboko w układzie nagrody w mózgu, w obszarze prążkowia, czego nie obserwowano w przypadku żadnego innego rodzaju miłości – mówi Rinne. Ma to sens, jeśli chodzi o ewolucje, zwłaszcza biorąc pod uwagę ilość wysiłku, planowania i podejmowania decyzji wymaganych do wychowania dziecka.
Romantyczna miłość aktywowała wiele tych samych obszarów mózgu, co miłość rodzicielska, jednak w przeciwieństwie do miłości romantycznej, miłość rodzicielska aktywowała również poza prążkowiem, zaangażowanym w planowanie i podejmowanie decyzji także wzgórze, które jest zaangażowane w świadomość i czujność.
Na drugim biegunie, jeśli chodzi o aktywność mózgu, znalazły się współczujące uczucia do nieznajomych, jednak wszystkie formy miłości aktywowały ośrodek nagrody w mózgu, w tym obszar, który łączy naszą samoświadomość z naszym układem sensorycznym oraz rejon, który łączy nasze działania z reakcją emocjonalną.
W zależności od rodzaju uczucia, wzorce aktywności były różne. Na przykład współczucie nieznajomym aktywowało te same procesy mózgowe, co uczucie do bliskich, ale znacznie mniej intensywnie. Innymi słowy, obszary mózgu związane z miłością między ludźmi okazały się bardzo podobne, a różnice leżały głównie w intensywności aktywności. Wszystkie rodzaje interpersonalnej miłości aktywowały obszary mózgu związane z poznaniem społecznym.
W porównaniu z innymi typami miłości, miłość do natury aktywowała najwięcej różnych obszarów w mózgu. Z kolei analizując miłość ludzi do zwierząt domowych, naukowcy mogli łatwo odróżnić osoby, które mieszkają ze zwierzętami. – Gdy przyglądamy się uczuciom do zwierząt domowych i związanej z nią aktywnością mózgu, obszary mózgu związane z towarzyskością statystycznie ujawniają, czy dana osoba jest właścicielem zwierzęcia domowego – wyjaśnia Rinne. – Nasze wyniki sugerują, że w przypadku właścicieli zwierząt domowych miłość do nich jest neuronalnie bardziej podobna do miłości interpersonalnej niż w przypadku uczestników bez zwierząt domowych – dodaje.
Ograniczenia badania
Chociaż jest to największe badanie tego typu, jest ono przeprowadzone na dość małej grupie i ograniczone do jednej kultury. „Miłość to złożony i wieloaspektowy zestaw biologicznie ugruntowanych i kulturowo zmodyfikowanych zjawisk. Konieczne są dalsze badania, aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób czynniki kulturowe i demograficzne wpływają na różne rodzaje miłości w ludzkim mózgu” – wskazują autorzy w publikacji.
Zrozumienie mechanizmów neuronalnych naszych emocji i uczuć może pomóc w radzeniu sobie z problemami z zakresu zdrowia psychicznego w takich schorzeniach jak zaburzenia przywiązania, depresja lub problemy w związkach.
Źródło: Aalto University, Science Alert, fot. Pärttyli Rinne et al 2024, Aalto University