Badacze pracujący przy konserwacji i renowacji pomieszczeń w piramidzie faraona Sahure odkryli nieznane dotąd komnaty. Łącznie odsłonięto osiem ukrytych pomieszczeń przylegających do komory grobowej. Według archeologów, prawdopodobnie służyły do magazynowania przedmiotów przeznaczonych do pochówku razem z władcą.
Zespół egipskich i niemieckich archeologów kierowany przez egiptologa dr Mohameda Ismaila Khaleda z Wydziału Egiptologii na Julius-Maximilians-Universität w Würzburgu (JMU), dokonał ważnego odkrycia wewnątrz piramidy Sahure. Podczas prac konserwacyjnych znaleziono osiem nieznanych dotąd pomieszczeń. Odkrycia te zapewniają nowy wgląd w konstrukcję piramidy Sahure.
Piramida faraona Sahure
Piramida powstała około 4400 lat temu dla egipskiego faraona Sahurego z V dynastii. Sahure był pierwszym faraonem pochowanym w Abusir – staroegipskiej nekropoli znajdującej się około 2,5 kilometra na północ od Sakkary. W kompleksie tym zbudowano 14 piramid, a piramida Sahurego powstała prawdopodobnie jako pierwsza.
Pierwotnie piramida wznosiła się na 48 metrów, a długość boku wynosiła 78,5 metra. Do wejścia prowadził zawalony korytarz, zresztą cała piramida znajduje się w bardzo złym stanie. Wynika to, jak zaznaczyli egiptolodzy, ze słabej jakości wykonania konstrukcji. Do tego przez całe wieki służyła jako źródło materiału budowlanego. Jednak wewnątrz piramidy zachowały się cenne reliefy, które rzucają światło na życie Egipcjan w tamtym czasie oraz na niektóre aspekty panowania władcy.
W porównaniu do piramid w Gizie, piramida Sahure przypomina raczej kopiec gigantycznego kreta otoczony ruinami. Choć wydaje się, że słynne konstrukcje w Gizie zostały przebadane na wszystkie możliwe sposoby, to i tam zdarza się odkryć coś nowego. Kilka lat temu nad głównym wejściem do Wielkiej Piramidy także odkryto nieznane dotąd pomieszczenie (więcej na ten temat w tekście: Potwierdzono istnienie ukrytego korytarza w Wielkiej Piramidzie w Gizie).
Fot. Mohamed Khaled / Uni Würzburg
Odkrycie nieznanych pomieszczeń
Piramidę odkopał w 1836 roku John Shae Perring, brytyjski inżynier znany z badania starożytnych, egipskich budowli. Miał dość niekonwencjonalne metody, na które w obecnych czasach nikt by się nie zgodził. Chodzi o to, że Brytyjczyk czasami korzystał z materiałów wybuchowych. Ale Perring już wtedy podejrzewał, że zawalony korytarz prowadzi do szeregu pomieszczeń, choć podczas dalszych badań piramidy przez Ludwiga Borchardta w 1907 roku założenia te zostały zakwestionowane.
Obecny projekt konserwacji i restauracji wnętrz piramidy Sahure rozpoczęto w 2019 roku. Miał na celu zabezpieczenie konstrukcji piramidy. Wysiłki zespołu archeologów skupiają się przede wszystkim na oczyszczeniu pomieszczeń wewnątrz piramidy oraz ustabilizowaniu konstrukcji, co ma zapobiec dalszemu zawalaniu się. W ramach działań ochronnych zespół oczyścił niegdyś zablokowany korytarz, co dało archeologom dostęp do nieznanych dotąd komnat, które najprawdopodobniej służyły jako magazyn. Choć północna i południowa część komnat, zwłaszcza strop, są mocno zniszczone, nadal można zobaczyć pozostałości pierwotnych ścian i fragmenty podłogi.
Archeolodzy do badań wnętrz piramidy wykorzystali technologię obrazowania LIDAR. Dzięki niej stworzono dokładny plan konstrukcji oraz zmapowano rozległe obszary sąsiadujące z piramidą.
Źródło: Julius-Maximilians-Universität of Würzburg, fot. Wikimedia Commons/ CC0