Rodzice chcą dla swoich dzieci jak najlepiej. Dlatego staramy się dbać o ich rozwój, zdrowie, dietę, uprawianie sportów. Jedną z podstawowych umiejętności, które przydają się w życiu każdego z nas, jest znajomość języka angielskiego. Mówienie w języku obcym jest nie tylko dobrze postrzegane w pracy czy w szkole, ale także przydaje się w codziennym życiu.
Jeśli jesteś rodzicem 4-latka, z pewnością zastanawiasz się “No dobrze, ale czy to nie za wcześnie?”. Okazuje się, że wcale nie! Wręcz przeciwnie, nauka od tak wczesnego wieku jest jak najbardziej wskazana. Dzieci na tym etapie życia praktycznie żyją nauką – wszystko jest dla nich nowe, ciekawe, interesujące. Oczywiście nie chodzi o to, by wymagać od nich perfekcyjnego poziomu. Zapomnij o kartkówkach czy sprawdzianach. Jednak dobrze poprowadzone lekcje mogą okazać się naprawdę ciekawym doświadczeniem dla malucha.
Dlaczego warto uczyć angielskiego 4-latki?
Tak jak pisaliśmy, angielski dla 4-latka będzie czymś naturalnym i normalnym. Co więcej, za faktem, aby uczyć maluchy języków obcych, przemawiają także względy biologiczne i medyczne. Nasze mózgi na tak wczesnym etapie rozwoju są chłonne niczym gąbka. Pozwalają na szybkie i efektywne przyswajanie nowych informacji, praktycznie bez wysiłku. Z każdym kolejnym rokiem naszego życia te zdolności maleją (co oczywiście nie oznacza, że zanikają zupełnie!).
Nauka stymuluje nasze mózgi do rozwoju, dzięki temu jesteśmy w stanie dłużej zachować jego wysoką sprawność. Dodatkowo warto pamiętać, że rzeczy wyuczone w dzieciństwie zostają z nami na długo – tworząc podwaliny pod dalszą naukę. Dlatego, jeśli chcesz, aby w przyszłości Twoje dziecko mówiło płynnie po angielsku, rozumiało native speakerów bez problemów, a także nie bało się mówić – koniecznie postaw na angielski dla 4-latka. Ważne jest, aby na zajęciach dodatkowych, program był odpowiednio dostosowany do takich maluchów. Dobrym pomysłem jest prowadzenie nauki poprzez zabawę. Dzieci w tym wieku bardzo chętnie się bawią – dlatego proponując im różne, ciekawe aktywności, połączone z edukacją, to najlepszy sposób na rozwijanie umiejętności dziecka. Czy to z zakresu języków, czy innych dziedzin.
Czy nauka przez zabawę będzie skuteczna?
Nauka przez zabawę jest często bardziej skuteczna niż klasyczne “zakuwanie”. Przecież nie ma możliwości, aby angielski dla 4-latka polegał na przesiadywaniu nad książkami i listami słówek. W tym wieku najlepiej rozwijać umiejętności mówienia. Wiele osób, naukowców i specjalistów twierdzi przecież, że połową sukcesu w przypadku nauki języków jest zawsze przełamanie bariery językowej. Nawet jeśli nie masz szerokiego zakresu słownictwa i mylisz czasy – możesz się tego nauczyć, wytrenować. Z czasem tego typu braki same się niwelują. Przełamanie strachu jest o wiele trudniejsze. Dzieci nie czują takiego stresu przed “zbłaźnieniem się”, jak dorośli. Dla nich popełnianie błędów jest naturalne!
Nauka angielskiego dla 4-latka poprzez zabawę to skuteczna metoda. Możesz wykorzystać do tego filmy, kreskówki, animacje, ciekawe plansze, gry, piosenki… Możliwości jest naprawdę sporo! Jeśli nie masz czasu samodzielnie uczyć swojego malucha, zapiszcie się do szkoły językowej, np. Novakid. Zajęcia są tam prowadzone online, więc nie musisz przejmować się dojazdami.
Jeżeli pragniesz zapewnić swojemu dziecku dobry start w przyszłość, koniecznie zadbaj o jego edukację – także w zakresie znajomości języka angielskiego. Dzięki temu Twoja pociecha będzie miała w przyszłości dużo łatwiej i lżej!
Źródło: artykuł sponsorowany