Dodano: 09 grudnia 2021r.

Stres przyspiesza nasz zegar biologiczny

Krótkoterminowo stres może być pomocny, chociażby po to, żeby się odpowiednio zmotywować. Ale kiedy utrzymuje się przez długi czas, ma zgubny wpływ na nasz organizm. Nowe badania wykazały, że stres może spowodować szybsze starzenie się komórek. Jednak jest na to sposób. Naukowcy twierdzą, że można temu przeciwdziałać.

Stres przyspiesza nasz zegar biologiczny

 

W ostatnich latach naukowcy opracowali sposoby mierzenia wieku biologicznego, poprzez śledzenie zmian chemicznych w DNA. Postępują one wraz z wiekiem, ale pojawiają się w różnym czasie u różnych osób. Te tak zwane „zegary epigenetyczne” trafniej wskazują na przewidywaną długość życia i zdrowia, niż nasz rzeczywisty wiek.

W nowym badaniu naukowcy z Yale wykorzystali jeden z takich zegarów, nazywany „GrimAge”. Postawili dwa pytania: jak bardzo przewlekły stres przyspiesza zegar biologiczny i czy istnieją sposoby, aby go spowolnić i przedłużyć w ten sposób ludzkie życie. Uczonym udało się ustalić, że stres rzeczywiście przyspiesza nasz biologiczny zegar. Można go jednak spowolnić pracując nad opanowaniem emocji i samokontrolą.

Wyniki nowych badań opublikowano w czasopiśmie „Translational Psychiatry” (DOI: 10.1038/s41398-021-01735-7).

Stres wpływa na proces starzenia

Specjalizująca się w dziedzinie psychiatrii prof. Rajita Sinha z Yale spędziła dekady na badaniu stresu oraz niezliczonych i zgubnych sposobów, w jakie niszczy on nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. - Przedłużający się stres zwiększa ryzyko chorób serca, uzależnień, zaburzeń nastroju i zespołu stresu pourazowego - mówi prof. Sinha. Może on także wpływać na metabolizm i zaburzenia związane z otyłością, takie jak cukrzyca. Stres osłabia również naszą zdolność do panowania nad emocjami i jasnego myślenia.

Zespół z Yale kierowany przez prof. Sinhę postanowił sprawdzić, czy stres przyspiesza starzenie się w stosunkowo młodej i zdrowej populacji. W badaniu wzięły udział 444 osoby w wieku od 19 do 50 lat, które zgodziły się oddać swoją krew, aby eksperci mogli ocenić zmiany chemiczne uchwycone przez znacznik „GrimAge”. Uczestnicy odpowiadali również na pytania dotyczące poziomu stresu, w którym żyją oraz odporności psychicznej.

Badania wykazały, że osoby, które uzyskały wysokie wyniki w testach związanych z przewlekłym stresem, były narażone na przyspieszone starzenie się i zmiany fizjologiczne, takie jak zwiększona odporność na insulinę. I to bez względu na czynniki demograficzne i behawioralne, takie jak palenie tytoniu, wskaźnik masy ciała, rasa czy dochody.

Kontrola nad emocjami

Okazało się również, że stres nie wpływa na zdrowie wszystkich w tym samym stopniu. Osoby, które wykazywały się wysoką odpornością psychiczną i umiały zapanować nad swoimi emocjami, były bardziej odporne na wpływ stresu na ich organizmy.

- Wyniki potwierdzają popularne przekonanie, że stres przyspiesza starzenie – mówi współautor badania Zachary Harvanek. – Jednocześnie wskazują, że samokontrola i panowanie nad emocjami mogą zmniejszyć negatywne oddziaływanie stresu – dodaje.

Innymi słowy, im ktoś jest bardziej odporny psychicznie, tym większe prawdopodobieństwo, że będzie żyć dłużej – twierdzą badacze. – Warto uświadamiać ludziom, że powinniśmy dokonywać inwestycji w nasze zdrowie psychiczne – przekonuje prof. Sinha.

 

Źródło: Yale University, fot. Pixabay