Dodano: 28 września 2022r.

Powierzchnia podwodnych lasów jest większa niż sądziliśmy

Prawdopodobnie część z nas nie zdaje sobie z tego sprawy, ale również pod powierzchnią oceanów znaleźć możemy lasy. Oczywiście nie w klasycznym tego słowa znaczeniu. Niemniej jednak ich sumaryczna powierzchnia jest również imponująca. I tak jak znane nam lasy, te podwodne zapewniają schronienie wielu stworzeniom.

Powierzchnia podwodnych lasów jest większa niż sądziliśmy

 

Pod wodą ukryte są lasy wodorostów, które zajmują ogromne obszary. Wiele z nich jest nawet nienazwanych, ale są one domem dla ogromnej liczby gatunków morskich. Naukowcy z University of Western Australia podjęli się próby oszacowania łączne obszaru, jaki zajmują. Zgodnie z wynikami ich analiz, podwodne lasy zajmują obszar dwa razy większy od Indii .

Czym są podwodne lasy?

Oczywiście w podwodnych lasach nie rosną drzewa, a przede wszystkim wodorosty. Lasy te można spotkać niemalże na całym świecie. Przykładowo u wybrzeży południowej Afryki znajduje się Wielki Afrykański Las Morski, zaś Australia ma Wielką Rafę Koralową. Jednak jest ich zdecydowanie więcej, a nazwy nadano tylko nielicznym. Rezultaty najnowszych badań wskazują, że zajmują one łącznie obszar dwukrotnie większy od powierzchni Indii.

Pod pewnymi względami morskie lasy są podobne do tych lądowych. Również wodorosty, by funkcjonować, potrzebują światła słonecznego oraz dwutlenku węgla, które potrzebne są im do fotosyntezy. Niektóre z nich, jak np. morskie bambusy (Ecklonia maxima) tworzą swoiste unoszące się w wodzie baldachimy, ponieważ zawierają elementy wypełnione gazem.

O ile określenie powierzchni tradycyjnych lasów dzięki satelitom jest stosunkowo łatwe, o tyle w kontekście lasów morskich nie są one jednak przydatne. Aby zatem określić obszar, jaki zajmują, uczeni zapoznali się z dostępnymi na ich temat opracowaniami naukowymi, a na podstawie skompilowanych danych dokonali modelowania rozmieszczenia tych lasów.

Oceniono w ten sposób, że zajmują one powierzchnię od 6 do 7,2 miliona kilometrów kwadratowych. To więcej, niż wynosi obszar Amazonii. Wzięte zostały również pod uwagę dane dotyczące tempa wzrostu tworzących te lasy roślin. Korzyści dla człowieka z ich istnienia są różnorodne. Przede wszystkim usuwają one z atmosfery dwutlenek węgla. Kwestia tego, ile dwutlenku węgla mogłoby zostać dzięki temu poddane sekwestracji jest obecnie przedmiotem badań. Poza tym, zdaniem części naukowców, podwodne farmy mogłyby uzupełniać lądową produkcję żywności.

Podwodne lasy w przyszłości – zagrożenia i szanse

Niestety w obecnych czasach również lasy morskie są w coraz większym stopniu narażone na negatywne skutki działalności człowieka. Związane jest to przede wszystkim z globalnym ociepleniem spowodowanym antropogeniczną emisją gazów cieplarnianych. Tak nadprogramowe ciepło, jak i same gazy są również pochłaniane przez oceany. Już teraz odbija się to na powierzchni morskich lasów, a co za tym idzie, na ich zdolności do sekwestracji dwutlenku węgla. W konsekwencji skala problemu tylko się zwiększa.

W ostatnim czasie zmniejszyła się powierzchnia podwodnych lasów u wybrzeży Australii, a także wschodniej Kanady oraz Kalifornii. Z drugiej jednak strony możemy się spodziewać, że w miarę ocieplania się oceanów i topnienia lodowców, lasy morskie mogą się rozprzestrzenić na tereny dotąd dla nich nieprzyjazne, jak np. Arktyka. Jako ludzie powinniśmy jednak mieć na względzie ich rolę tak dla ekosystemu, jak i dla nas – a zatem zadbać o odpowiednią ich ochronę.

 

Źródło: The Conversation, fot. NOAA's National Ocean Service, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons