Dodano: 26 maja 2022r.

Ogromna asteroida pędzi w kierunku Ziemi. Minie naszą planetę w piątek

Potencjalnie niebezpieczna asteroida, o nazwie 1989 JA, przeleci w piątek w pobliżu Ziemi. Kosmiczna skała, jak podaje NASA, ma długość niemal 1,8 kilometra i porusza się z prędkością około 48 tys. kilometrów na godzinę. Minie naszą planetę w odległości około czterech milionów kilometrów.

Ogromna asteroida pędzi w kierunku Ziemi. Minie naszą planetę w piątek

 

1989 JA jest największą asteroidą, która zbliży się do naszej planety w tym roku. Rozmiar asteroidy jest szacowany na podstawie jej albedo (parametr określający zdolność danej powierzchni do odbijania światła), dlatego szacunki mogą się różnić. Europejska Agencja Kosmiczna podaje, że kosmiczna skała ma 932 metry, podczas gdy NASA Center for Near-Earth Objects wskazuje, że raczej 1,8 kilometra.

Obie agencje zgadzają się jednak, że asteroida znajduje się na liście potencjalnie niebezpiecznych dla Ziemi obiektów, biorąc pod uwagę, że znajduje się blisko naszej planety, jest dość duża i porusza się znacznie szybciej niż pędzący pocisk. Ale trzeba się tym martwić. 1989 JA, jak szacują badacze, minie naszą planetę w piątek 27 maja w odległości ponad czterech milinów kilometrów, to około 10 razy więcej niż odległość dzieląca Ziemię i Księżyc.

Eksperci z NASA twierdzą, że w kosmosie znajduje się prawie 29 tys. asteroid, które potencjalnie mogą zagrażać Ziemi. Jednak 1989 JA jest jedną z 878, które mają co najmniej kilometr średnicy. Gdyby tak duża asteroida uderzyła w Ziemię, mogłaby spowodować ogromnych rozmiarów katastrofę. Jednak nie ma powodów do obaw.

Asteroida 1989 JA

Franck Marchis, dyrektor naukowy firmy Unistellar i starszy astronom w SETI tłumaczy, że asteroida porusza się z prędkością około 48 tys. km na godzinę. - Dla porównania, jest to 17 razy więcej niż prędkość wystrzelonego pocisku. Przy tej prędkości asteroida mogłaby okrążyć Ziemię w ciągu 45 minut - wyjaśnia Marchis.

Asteroida została odkryta w 1989 roku przez astronom Eleanor Helin w Obserwatorium Palomar w południowej Kalifornii. Oznaczono ją jako „potencjalnie niebezpieczną”, ponieważ jest asteroidą z tzw. Grupy Apolla, które krążą po orbitach przecinających orbitę Ziemi.

Według przewidywań NASA, w tym tygodniu asteroida znajdzie się najbliżej Ziemi w ciągu najbliższych 172 lat.

NASA szykuje się na uderzenie

Chociaż 1989 JA nie zagraża Ziemi, to NASA przygotowuje się na możliwość, że asteroida o ogromnych rozmiarach uderzy w naszą planetę.

Pod koniec listopada ubiegłego roku agencja wystrzeliła w przestrzeń kosmiczną misję DART (Double Asteroid Redirection Test), która ma sprawdzić możliwości obrony przed zmierzającą w kierunku Ziemi asteroidą. 550 kilogramowa sonda ma uderzyć w asteroidę Dimorphos i zmienić kurs obiektu (więcej na ten temat w tekście: Wystartowała misja DART, która przetestuje strategie obrony Ziemi przed asteroidami).

Jednak w przypadku 1989 JA nie ma powodów do obaw. Obiekt minie naszą planetę w bezpiecznej odległości. Wspomniana wcześnie firma Unistellar prowadzi obywatelską kampanię obserwacyjną asteroidy. Dotychczas zebrano kilkadziesiąt obserwacji od osób z Nowej Zelandii, USA, Kanady, Francji, Austrii i Włoch.

Asteroida 1989 JA jest widoczna przez dobry teleskop. Można ją obserwować z obu półkul, ale podczas bliskiego przelotu w piątek 27 maja lepsze stanowisko będzie na półkuli południowej. Ci, którzy nie posiadają teleskopów, mogą śledzić przelot za pomocą Projekt Virtual Telescope oraz Telescope Live – kanały te będą prowadzić transmisję na żywo z bliskiego podejścia asteroidy. Transmisja będzie nadawana z Chile i z Argentyny.

 

Źródło: IFLScience, US Today, fot. CC0 Public Domain