Dodano: 01 marca 2021r.

Naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego odkryli związek, który może pomóc w leczeniu choroby alzheimera

Obecna w soi genisteina usuwa z mózgu szkodliwe dla neuronów białka, które wywołują chorobę Alzheimra i inne schorzenia neurodegeneracyjne - ustalili naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego. Obecnie badacze starają się o rozpoczęcie testów klinicznych.

Badania w laboratorium

 

Wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego uzyskał właśnie polski patent na wynalazek pt. „Genisteina do zastosowania do leczenia choroby Alzheimera”. Wymieniony w tytule patentu związek to obecny w soi flawonoid, który - jak się okazuje - może być bardzo pomocny w terapii choroby Alzheimera i prawdopodobnie innych schorzeń.

Nieodwracalne uszkodzenia neuronów

- Choroby neurodegeneracyjne wywołują w organizmie szereg ciężkich objawów, stanowiąc poważne wyzwanie medyczne naszych czasów. A to dlatego, że neurony, czyli komórki nerwowe, posiadają bardzo słabe właściwości regeneracyjne. Raz zepsute prawie nie ulegają samonaprawie, tak jak dzieje się w przypadku komórek skóry czy wątroby. Okazuje się, że uszkodzenie oraz śmierć komórek nerwowych może wynikać z akumulacji patologicznych białek w tych komórkach - wyjaśnia Karolina Pierzynowska z Katedry Biologii Molekularnej Wydziału Biologii UG, współautorka wynalazku, cytowana w prasowym komunikacie.

- Teoretycznie stosunkowo prostym rozwiązaniem wydawałoby się usunięcie takich białek z neuronów, co poprawiłoby ich funkcjonowanie. Podejście to okazało się jednak bardzo trudne w praktyce, gdyż substancja, która by do tego doprowadzała, musiałaby charakteryzować się wieloma właściwościami, nie tylko usuwać patogenne białka, ale także przekraczać barierę krew-mózg i być bezpieczna dla pacjentów - kontynuuje specjalistka.

Genisteina

Wszystkie pożądane właściwości, jak twierdzą autorzy odkrycia, wykazuje genisteina.

Naukowcy prowadzą już badania na dwóch zwierzęcych modelach neurodegeneracyjnych schorzeń - choroby Huntingtona i Alzheimera. Testy wskazują, że podanie genisteiny prowadzi do poprawy stanu zwierząt z tymi zaburzeniami. Spada ilość toksycznych białek w mózgu, a zachowanie zwierząt ulega poprawie. Pod niektórymi względami chore osobniki stają się nawet nieodróżnialne od zdrowych - podają naukowcy.

Przed wprowadzeniem substancji do klinik potrzebne jest jeszcze spełnienie szeregu wymagań, w tym przeprowadzenie odpowiednich testów. Naukowcy są jednak optymistyczni.

- Nasze badania wzbudziły już szerokie zainteresowanie, zarówno wśród naukowców jak i firm farmaceutycznych. Oczywiście przed ewentualnym wprowadzeniem tej metody leczenia do praktyki konieczne jest przeprowadzenie jeszcze licznych badań, zarówno eksperymentów na modelach zwierzęcych jak i wszystkich faz badań klinicznych. Niemniej uzyskanie patentu znacznie ułatwia staranie się zarówno o fundusze jak i o partnerów do dalszych prac - mówi prof. dr hab. Grzegorz Węgrzyn.

W odniesieniu do leczenia choroby Alzheimera, badacze rozpoczęli już współpracę z jednym z uniwersyteckich ośrodków medycznych oraz instytutem Polskiej Akademii Nauk. Planują teraz starania o rozpoczęcie badań klinicznych. 

 

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl