Badacze ze Scottish Oceans Institute na Uniwersytecie w St. Andrews przeszkolili foki szare, by te wydawały dźwięki spoza ich naturalnego repertuaru. W ten sposób udało im się nakłonić zwierzęta do „śpiewania” kilku popularnych piosenek.
Naturalne dźwięki wydawane przez foki przypominają szczekanie, ale naukowcy z Scottish Oceans Institute (SOI) na Uniwersytecie w St. Andrews przeszkolili trzy szare foki, by te kopiowały dźwięki spoza ich naturalnego repertuaru.
Jednak z fok o imieniu Zola okazała się szczególnie uzdolniona w odtwarzaniu popularnych melodii. Uczeni nauczyli ją kopiowania dźwięków z anglojęzycznych rymowanek dla dzieci m.in. Old MacDonald Had a Farm czy Twinkle Twinkle Little Star oraz tematu muzycznego z filmu „Gwiezdne Wojny” (Choć przesłuchując nagranie znajdujące się poniżej trzeba wykazać się dużą dozą wyobraźni, by usłyszeć główny temat z filmu „Gwiezdne Wojny”).
Dwie pozostałe foki nauczyły się kombinacji dźwięków ludzkich samogłosek, takich jak „ha”, „oh” i „ah”, które kopiowały dość dokładnie.
Vincent Janik wraz z współpracownikami pracowali z fokami od urodzenia, ucząc ich kopiowania nowych dźwięków poprzez zmianę formantów (pasma częstotliwości dźwięku, w którym tony składowe ulegają wzmocnieniu). - Formanty podkreślają pasma częstotliwości w naszych dźwiękach mowy - powiedział Janik. - Są częścią wydawanych przez nas dźwięków, które modyfikujemy w celu kodowania informacji. Na przykład różne samogłoski różnią się tylko formantami – dodał.
Foki były najpierw szkolone do kopiowania sekwencji własnych, naturlanych dźwięków, a następnie do tworzenia melodii i kopiowania ludzkich samogłosek. - Potrzeba setek prób, aby nauczyć fokę tego, co chcemy. Ale z czasem mogą kopiować dźwięk przy pierwszej próbie – przyznał Janik.
Uczony wyjaśnił, że foki używają tych samych struktur anatomicznych do tworzenia dźwięków, co ludzie, dlatego stanowią dobry model do badania, w jaki sposób uczyć dźwięków mowy.
Źródło: New Scientist
