Dodano: 23 marca 2017r.

Kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko pełna niespodzianek

Obrazy przesłane przez sondę Rosetta pokazują, że kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko była niezwykle aktywna podczas niedawnego przelotu wokół Słońca. Na zdjęciach dostrzeżono przesuwające się głazy, osuwiska oraz wnętrze komety.

Kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko

 

Fotografie dostarczone przez Europejską Agencję Kosmiczną wykonane zostały między sierpniem 2015 roku, a wrześniem 2016 roku, jeszcze przed tym, jak sonda Rosetta dokonała żywota uderzając w kometę 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Najnowsze badania dotyczące zmian powierzchni komety zostały opublikowane na łamach pisma „Science” i są dziełem naukowców z University of Colorado w Boulder.

Na zdjęciach widać że powierzchnia komety jest pełna narastających pęknięć, zwisających klifów i masywnych głazów. Sonda uwieczniła również dużych rozmiarów osuwisko, które odsłoniło lodowe wnętrze komety.

Komety w większości krążą wokół Słońca po silnie eliptycznych orbitach. Dlatego większość swoich dni spędzają w ekstremalnie zimnych warunkach. Ale gdy zbliżają się do naszej gwiazdy, której promienie ogrzewają ich powierzchnie, zaczynają tam zachodzić procesy, które mocno je zmieniają.

- Gdy kometa zbliża się do Słońca zachodzą spektakularne zmiany na jej powierzchni. Wcześniej nie mogliśmy tego oglądać. Dopiero misja Rosetta dała nam szansę spojrzeć na kometę dzięki wysokiej rozdzielczości zdjęciom z okresu ponad dwóch lat – powiedział Ramy El-Maarry, kierujący badaniami zespołu amerykańskich naukowców pracujących przy misji Rosetta.


Osunięcie klifu. Fot. ESA/Rosetta/MPS for OSIRIS Team MPS/UPD/LAM/IAA/SSO/INTA/UPM/DASP/IDA

Przesuwający się 30-tonowy głaz. Fot. ESA/Rosetta/MPS for OSIRIS Team MPS/UPD/LAM/IAA/SSO/INTA/UPM/DASP/IDA

- Zaobserwowaliśmy potężne osunięcie się klifu oraz odkryliśmy, że głazy wielkości ciężarówek mogą być przenoszone na powierzchni komety na spore odległości – dodał El-Maarry. Jeszcze podczas trwania misji badacze podejrzewali możliwość osuwiska. W 2015 zaobserwowano strumień pyłu wyrzucony w przestrzeń kosmiczną. Kilka dni później widać było świeżą krawędź klifu w miejscu, gdzie wcześniej było pęknięcie. Przy okazji osuwisko odsłoniło lodowe serce komety.

- Pęknięcia i szczeliny narastają oraz rozszerzają się. Sugeruje to, że pewnego dnia kometa może rozpaść się na dwie części – ocenił naukowiec.

Misja Rosetta

Misja Rosetta rozpoczęła się w 2004 roku. Realizowana była w ramach programu badań kosmicznych Horizon 2000 prowadzonych przez ESA od 1984 roku. Jej celem było przeprowadzenie badań, które pomogą zrozumieć tajemnice Układu Słonecznego.

Koszt misji, w tym budowa sondy, lądownika, narzędzi badawczych, koszty startu i koszty operacyjne wyniosły około 1,4 miliarda euro. Przez 12 lat sonda przebyła sześć miliardów kilometrów zbierając przy tym ogromne ilości danych o kometach oraz innych obiektach w przestrzeni kosmicznej.

W listopadzie 2014 roku  sonda Rosetta wypuściła lądownik Philae, który bezpiecznie, choć z przygodami(lądownik dwukrotnie odbił się od powierzchni komety), osiadł na komecie. 30 września 2016 roku sonda dokonała kontrolowanego uderzenia w powierzchnię komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko.

 

Źródło: University of Colorado, fot. ESA