Dodano: 01 lutego 2017r.

Znaleziono ślady po zaginionym kontynencie

Na wyspie Mauritius znaleziono kryształ wyrzucony na powierzchnię podczas erupcji wulkanu, który jest miliardy lat starszy od samej wyspy. Zdaniem naukowców to dowód, na istnienie w przeszłości w okolicach wyspy mikrokontynentu nazywanego Mauritia.

Mauritia


Koncepcja zaginionego kontynentu zyskała rozgłos w 2013 roku, kiedy to międzynarodowy zespół ekspertów z Niemiec, Norwegii, RPA oraz Wielkiej Brytanii opublikował na łamach „Nature Geoscience” wyniki badań próbek skał, które zostały zebrane w okolicy wyspy Mauritius. Według zebranych danych, skały z wybrzeża wyspy miały wiek w przedziale od 660 milionów do prawie 2 miliardów lat. To zdecydowanie więcej niż sama wyspa, której wiek oceniany jest na niecałe 9 milionów lat.

Naukowcy uważają, że odkryty niedawno kryształ cyrkonu jest właśnie kawałkiem zaginionego kontynentu. Teoria mówi, że Mauritia zatonęła 84 mln lat temu. Ten mikrokontynent zlokalizowany był na obszarze Oceanu Indyjskiego, między Mauritiusem a Seszelami. Wcześniejszej badaniom zarzucano, że kawałki cyrkonu mogły zostać zawleczone przez morze z innego miejsca. Teraz badacze znaleźli ten minerał w skałach wulkanicznych na wyspie.


Fot. University of the Witwatersrand

Kawałek cyrkonu znaleziony na Mauritiusie. Fot. University of the Witwatersrand


Według badaczy, Mauritius leżący na wschód od wybrzeża Afryki, powstał dzięki gigantycznej erupcji wulkanu około 9 milionów lat temu. – Fakt, że udało nam się znaleźć cyrkon na Mauritiusie starszy od samej wyspy dowodzi, że pod wyspą znajdują się znacznie starsze minerały, które mogą pochodzi tylko z kontynentu – powiedział Lewis Ashwal z University of the Witwatersrand w RPA. - Ziemia składa się z dwóch części – kontynentów, które są stare i oceanów, które są „młode”. Na kontynentach można znaleźć skały, których wiek szacuje się na cztery miliardy lat. W oceanach niczego podobnego nie znajdowano. To, że znaleźliśmy stary cyrkon w skałach wulkanicznych potwierdza wcześniejsze badania – dodał.

Kolejnym dowodem wskazywanym przez naukowców jest grubość skorupy ziemskiej w tym rejonie. Skorupa ziemska na dnie oceanicznym jest przeważnie cieńsza od tej, pod kontynentami. Waha się w przedziale od 5 do 10 kilometrów. A ta między Mauritiusem a Seszelami ma 25-30 kilometrów grubości. To może potwierdzać istnienie w tym miejscu mikrokontynentu.

Według teorii, Mauritia około 84 miliony lat temu została rozerwana na kawałki poprzez ruchy płyt tektonicznych i w rezultacie zatonęła. Jedynymi pozostałościami po mikrokontynencie są wyspy Seszele, Reunion oraz Mauritius. Komputerowa rekonstrukcja ruchu płyt tektonicznych zdaje się potwierdzać teorię badaczy.


Mapa pokazująca w przybliżeniu położenie Mauritii. Fot. University of the Witwatersrand

Mapa pokazująca w przybliżeniu położenie Mauritii. Fot. University of the Witwatersrand



Źródło: Nature Communications