Dodano: 22 listopada 2016r.

Niepokojące zmiany w Arktyce. Jest cieplej o 20 st. Celsjusza

Stan lodu morskiego w Arktyce ma niepokojąco małe rozmiary jak na tę porę roku. Podobnie ma się z pokrywą lodową na Antarktydzie. Polarne rejony zmieniają się szybciej od naszych przewidywań. Eksperci ostrzegają, że będzie to miało skutki dla całej planety.

Ocean Arktyczny z kawałkami kry


Lód morski nie przybiera z taką szybkością, jak to miało miejsce we wcześniejszych latach. Stan lodu w Arktyce jest bliski rekordowo niskich pomiarów. Antarktyda, na której do tej pory lodu przybywało mimo globalnego ocieplenia także notuje rekordowo niskie wartości. Obecny stan rzeczy nie miał precedensu w historii pomiarów.

Za taką sytuację odpowiadają ciepłe masy powietrza znad Atlantyku, które napłynęły nad Morze Barentsa, Morze Karskie oraz Morze Łaptiewów. Zauważyć należy także fakt, że rok 2016 jest najcieplejszym w historii. Wcześniejsze lata także były rekordowo ciepłe.


Stan lodu morskiego


W wyniku zmian pogodowych Ocean Arktyczny nie zamarza, a temperatury panujące tam obecnie osiągają – 5 st. Celsjusza. Zazwyczaj o tej porze roku jest tam – 25 st. Celsjusza. Globalny zasięg lodu morskiego w listopadzie, a w tym miesiącu powinno być go najwięcej, jest mniejszy o pięć milionów kilometrów kwadratowych.



Temperatura globu z 17 listopada


- Jest o około 20 st. Celsjusza cieplej niż zwykle nad większą częścią Oceanu Arktycznego. Podobne anomalie występują nad północno-centralną Azją – powiedziała „The Washington Post” Jennifer Francis z Uniwersytetu Stanowego Rutgersa.

Jak zauważyła Francis, cieplej niż zazwyczaj o tej porze roku jest także na Syberii, ale też na Grenlandii, Alasce oraz w północnych rejonach Kanady. Poza ciepłym powietrzem mamy również do czynienia z cieplejszą niż zazwyczaj wodą. Oceany gromadzą ciepło, dlatego rosną temperatury wody i powietrza.

Za wszystko odpowiada niezwykle wysoki poziom koncentracji gazów cieplarnianych. Sytuacja ta będzie się pogarszać, bo klimat to system naczyń połączonych. Wyższe temperatury spowodują zniknięcie ogromnych warstw śniegu i lodu, które odbijają promieniowanie słoneczne. Obszary pozbawione tej ochronnej warstwy będą akumulowały ciepło emitując coraz większe ilości metanu, co doprowadzi do jeszcze wyższych temperatur. Poniżej wideo obrazujące globalny wzrost temperatur na przestrzeni ponad 100 lat.



 
Źródło: „The Washington Post”, naukaoklimacie.pl