Dodano: 28 grudnia 2017r.

W święta farmy wiatrowe w Polsce dostarczyły 40 proc. energii

Jak podaje serwis wysokienapiecie.pl, w sobotę 23 grudnia polskie farmy wiatrowe odnotowały rekord dostarczając najwięcej mocy w historii. W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia pokryły zapotrzebowanie nawet 40 proc. naszego kraju.

Turbina wiatrowa

 

To już kolejny rok, kiedy bite są rekordy pozyskania energii z turbin wiatrowych w Polsce. W zeszłym roku do wysokich wyników pozyskania energii z farm wiatrowych przyczynił się orkan „Barbara”. 26 grudnia 2016 roku z farm wiatrowych pozyskano 4,9 GW mocy, co równało się 34 proc. zapotrzebowaniem energetycznym całego kraju. W tym roku także rekord ma związek z wietrzną pogodą. Wiąże się to także z niższym zapotrzebowaniem na energię podczas świąt.

23 grudnia farmy wiatrowe osiągnęły blisko 90 proc. swoich możliwości wytwarzając 5234 MW. Silny wiatr i niskie zapotrzebowanie na energię spowodowało, że energia pozyskana z turbin wiatrowych pokryła 40 proc. zapotrzebowania całego kraju.

Energia wygenerowana przez wiatraki wraz z tą pozyskaną przez elektrownie wodne, elektrownie na biomasę i mniejsze elektrociepłownie spowodowała, że produkcja energii z paliw kopalnych wyniosła w okresie świątecznym jedynie 35 proc. Elektrownia Kozienice pracowała na 14 proc. swoich możliwości, a Elektrownia Bełchatów na 21 proc. – to dwie największe w Polsce elektrownie węglowe.

„W największej polskiej elektrowni opalanej węglem brunatnym – w Bełchatowie – prąd dostarczało tylko 5 z 13 bloków energetycznych, generujących zaledwie piątą część tego, ile może dostarczyć cały zakład (1,1 GW z 5,5 GW mocy zainstalowanej). Jeszcze bardziej ograniczyć produkcję musiała największa elektrownia na węgiel kamienny. Kozienice, przy mocy zainstalowanej ponad 4 GW dostarczały w poniedziałkowy poranek zaledwie 566 MW, czyli niewiele ponad 14 proc. swoich możliwości, przy czym dwa z 11 bloków były wówczas wyłączone zgodnie z planem do remontu i przeglądu” – czytamy na portalu wysokienapiecie.pl.

 

Źródło: wysokienapiecie.pl, fot. MHI Vestas Offshore Wind