Dodano: 21 listopada 2017r.

Słynny radioteleskop uratowany. NSF zapłaci za naprawy po huraganie Maria

National Science Foundation będzie szukać partnerów, którzy zapewnią dodatkowe wsparcie finansowe dla Obserwatorium Arecibo w Portoryko. Decyzja amerykańskiej agencji rządowej została przyjęta z ulgą przez środowisko naukowe. Słynny radioteleskop został poważnie uszkodzony przez huragan Maria.

Obserwatorium Arecibo

 

Prawie dwa miesiące po przejściu przez Portoryko huraganu Maria, który zdewastował wyspę, astronomowie pracujący w Obserwatorium Arecibo nadal nie mają bieżącej wody. Wciąż występują problemy z elektrycznością oraz z połączeniami telefonicznymi.

Huragan Maria spowodował poważne uszkodzenia na całej wyspie. W samym Portoryko doprowadził do śmierci kilkudziesięciu osób. Radioteleskop także został uszkodzony. Silny wiatr poważnie pokiereszował mniejszą 12-metrową czaszę radioteleskopu i spowodował znaczne zniszczenia czaszy głównej. Wiatr wyrwał z niej około 20 aluminiowych paneli o rozmiarach 1×2 metra, z których zbudowana jest konstrukcja. Ucierpiało również samo poszycie czaszy. Od odbiornika zawieszonego 150 metrów nad konstrukcją oderwała się antena wykorzystywana do badania górnych warstw atmosfery, która uderzyła w czaszę, przebijając ją w kilku miejscach. Dachy niektórych budynków należących do obserwatorium zostały zerwane. Zlewnia pod główną konstrukcją została zalana.

Astronomowie z Arecibo obawiali się, że zniszczenia wyrządzone przez huragan Maria będą gwoździem do trumny słynnego obserwatorium. Nie było pewne, czy National Science Foundation (NSF) - amerykańska rządowa agencja wykładająca około dwóch trzecich rocznego budżetu obserwatorium, który wnosi około 12 milionów dolarów, utrzyma finansowanie.

Wobec ostatnich cięć budżetowych dokonanych przez administrację Donalda Trumpa NFS musi szukać oszczędności rzędu 40 mln dolarów rocznie. Agencja obecnie skupia się na budowie i obsłudze nowych obserwatoriów (m.in. Daniel K. Inouye Solar Telescope na Hawajach czy Large Synoptic Survey Telescope w Chile) i z chęcią pozbyłaby się konieczności finansowania radioteleskopu.

NSF oszacowała straty w obserwatorium wyrządzone przez huragan Maria przedziale między 4 a 8 mln dolarów i na całe szczęście postanowiła nadal wspierać obserwatorium we współpracy z dotychczasowymi partnerami. Co ważne, agencja zobowiązała się do sfinansowania całości napraw.

- To bardzo dobra wiadomość dla Obserwatorium Arecibo i ogromna wygrana dla całej społeczności naukowej. Z pewnością odczuwamy ulgę po tej decyzji NSF – przyznał Francisco Córdova, dyrektor obserwatorium. – Cieszę się, że decydenci w NSF podjęli właściwą decyzję. Cieszę się, że obserwatorium przeżyje – wtórował koledze Edgard Rivera-Valentín pracujący również w Arecibo.

Jednak NSF podjęła też decyzję, że w ciągu najbliższych pięciu lat, obniży roczną składkę z 8,2 mln dolarów do 2 mln. Reszta ma pochodzić z instytucji partnerskich. NASA co roku wspiera obserwatorium kwotą około 3,6 mln dolarów. Do NASA mają dołączyć nieokreślonych jeszcze organizacje i placówki.

Radioteleskop w pobliżu miejscowości Arecibo w północno-zachodniej części Portoryko jest drugim największym tego typu obserwatorium na świecie. Jego czasza ma średnicę 305 metrów. Do 2016 roku był największym radioteleskopem o pojedynczej czaszy. Obecnie miano największego przypadło chińskiemu radioteleskopowi FAST, którego czasza ma średnicę 500 metrów.

Obserwatorium Arecibo zostało oddane do użytku w 1963 roku. Od tamtego czasu radioteleskop był kilkukrotnie remontowany i usprawniany. Obecnie jest to obiekt wielofunkcyjny. Może działać jako pasywny radioteleskop, ale również jako radar. Dzięki niemu dokonano wielu istotnych odkryć naukowych. W 1968 uzyskano tam pierwszy dowód istnienia gwiazd neutronowych. W 1974 roku Russel Hulse i Josep Tylor również w Obserwatorium Arecibo odkryli pierwszy podwójny układ pulsarów i przy jego pomocy potwierdzili poprawność teorii względności, za co później zostali uhonorowani Nagrodą Nobla. Z tym radioteleskopem związany jest także polski wątek. 1990 roku Aleksander Wolszczan wraz z Dale Frailem odkryli za pomocą tego radioteleskopu pierwsze planety pozasłoneczne.

 

Źródło: Nature, fot. Jaro Nemčok/CC BY 3.0/Wikimedia Commons