Dodano: 06 marca 2018r.

Jak przetrwać w ekstremalnych temperaturach? Tajemnice Człowieka Lodu

Wim Hof znany jako IceMan - Człowiek Lodu, ma na swoim koncie niezwykłe rekordy związane z długim przebywaniem w ekstremalnie niskich i wysokich temperaturach. Wielu uważa go za szarlatana, który próbuje zarobić na naiwności ludzi. Ale jego umiejętnościom przyglądnęli się naukowcy i doszli do ciekawych wniosków.

Wim Hof - człowiek lodu

 

Rozwikłania zagadki niezwykłych umiejętności Wima Hofa podjęli naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Wayne w Michigan w USA. Wyniki badań opublikowano na łamach czasopisma „Neuroimage”.

Wim Hof urodził się w w 1959 roku w Holandii, od wielu lat mieszka w Amsterdamie. Mężczyzna twierdzi, że znalazł sposób na kontrolę temperatury ciała jedynie za pomocą siły woli, technik medytacji i samokontroli. Swoje umiejętności nazywa „metodą Wima Hofa”. Chodzi m.in. o szybkie, krótkie wdechy, które powodują pewien rodzaj hiperwentylacji organizmu.

Naukowcy zastanawiali się, czy mężczyzna jest tylko inteligentnym szarlatanem, czy może za jego metodą kryje się coś więcej. Powodem zainteresowania badaczy były różnorakie rekordy pobijane przez Hofa. Spędził on zanurzony w lodzie niemal dwie godziny, przebiegł maraton w temperaturze minus 15 stopni Celsjusza oraz na pustyni namibijskiej, w temperaturze plus 40 stopni Celsjusza bez przyjmowania wody. Do tego w samych szortach i butach wspiął się na Kilimandżaro, próbował też w ten sam sposób zdobyć Mount Everest, ale z powodu kontuzji stopy musiał zakończyć przygodę na wysokości 7400 metrów.

Co ciekawe mimo ekstremalnych warunków temperatura ciała Hofa nie zmienia się. Badania naukowe potwierdziły wcześniej, że mężczyzna potrafi do pewnego stopnia kontrolować poziom kortyzolu oraz zawartość cytokin w swoim organizmie.

Naukowcy z Uniwersytetu Wayne przeprowadzili skany mózgu i ciała Hofa w chwili wystawienia ich na działanie ekstremalnego zimna. Badania trwały trzy dni, użyto do nich dwóch różnych metod: funkcjonalnego obrazowania metodą rezonansu magnetycznego (fMRI) oraz pozytonowej tomografii emisyjnej (PET).

Eksperci chcieli się dzięki temu dowiedzieć, co dzieje się w mięśniach i głowie Hofa w chwili wystawienia na ekstremalnie niskie temperatury. Naukowcy założyli na ciało Hofa specjalny kombinezon, do którego wtłaczali na przemian zimną i podgrzaną wodę wywołując stany bliskie hipotermii. Zbadano reakcje organizmu Hofa, gdy stosował swoją technikę oraz gdy jej nie stosował. Rezultaty zostały porównane z wynikami innych osób biorących udział w eksperymencie.

Naukowcy odkryli, że ciało Hofa zachowuje tę samą temperaturę nawet wystawione na zimno. Badanie PET wykazało, że technika oddechowa rozgrzewała krew w płucach, która następnie lepiej krążyła w ciele. W niektórych mięśniach Hofa następował wzrost unerwienia i konsumpcji glukozy.

Z kolei badania fMRI ujawniły zwiększoną aktywność w nieoczekiwanym obszarze mózgu. – Regulowanie temperatury skóry (a co za tym idzie temperatury całego ciała) tylko siłą woli, to nietypowa okoliczność, która może wyjaśnić odporność Hofa na odmrożenia – mówi Otto Muzik, badacz zaangażowany w projekt.

- Po naszych wcześniejszych ustaleniach sądziliśmy, że mózg „Człowieka Lodu” będzie wykazywał wzmożoną aktywność w obszarze odpowiadającym za termoregulację organizmu. Zamiast tego zaobserwowaliśmy zmiany w istocie szarej. Ten obszar powiązany jest z odczuwaniem przez człowieka bólu oraz z możliwością jego kontroli poprzez uwalnianie opioidów i kannabinoidów – dodaje Muzik.

W konkluzjach naukowcy piszą, że są zaintrygowani możliwościami, jakie dałaby metoda Wima Hofa wykorzystywana medycynie. Jednak wielu badaczy wciąż pozostaje sceptycznych wobec metody i uważa Wima Hofa za sprytnego szarlatana, który chce zarobić pieniądze na naiwności ludzi.